Tarotowi celebryci

Łał, cóż za ciekawy artykulik. Można by stworzyć magazyn typu EzoShow czy EzoParty, już nawet widzę te nagłówki: "Wróżbita Maciej przyłapany z Tarocistką Agnieszką na wspólnym stawianiu.. kart", "Wróżbita Dawid traci więź ze swoim aniołem, czy to koniec ich związku?"

A tak na serio, jak dla mnie wszyscy ci wróżbici/wróżki są równie komercyjni. Nie kupuję tej formy wróżenia, czy też udzielenia błogosławieństw itp.

Cóż, co kto lubi, ale kwestia ezocelebrytów jest dość zabawna.

a ja Macieja nie lubię ... nie wiem czemu ale drażni mnie ten człowiek . dzwoniłam kiedyś do niego i próbował mi na siłę wcisnąć jakąś ściemę . wydawało mi się , że odpowiedział na zasadzie psychologicznej , że jak się o to pytam to znaczy , że mam z tym problem . a wcale tak nie było . a on wciskał mi , że mi się coś bardzo nie podoba . to już wolę nudną Beatę Jeske , albo Nanette (chociaż ona chyba na wizji w kosmice nie występuje ) ale Nanette jest dla mnie najlepsza . nigdy mi nie odpowiadała ogólnikami , które można przypasować dla każdego , tylko opisała baardzo konkretnie sytuacje . o przyszłości zawsze mówiła szczerze ( nie zawsze pozytywnie ) i się praktycznie zawsze wszystko sprawdzało . jestem pod wielkim wrażeniem tego co ona robi .

O to news dla mnie, nie oglądałam dawno tego programu i nie miałam pojęcia, że wróżbita Maciej i pani Agnieszka odeszli... Agga była dla mnie zdecydowanie najbardziej sympatyczną, ciekawą i podającą konkrety wróżką. Próbowałam dodzwonić się do niej 4 razy, ale tylko kasa mi poszła z konta ;/ nie mogę więc na swoim przykładzie powiedzieć o jej sprawdzalności. Jednak bez niej i Maciaja kosmica będzie miała o wiele mniejsze dochody...

generalnie - nie ogladam

ale, ostatnio maz mnie namowil

byl wrozbita Maciej akurat

pani pyta - i co mi pan doradzi w tej sprawie, jak powinnam zrobic"

na to pan Maciej: "ja nie powiem pani, co pani powinna zrobic -powiem pani, jak bedzie"

to jej doradzil...

i tu poszla sie gonic funkcja tarota jako doradcy ( w przenosni, oczywiscie - nie jako personifikacja tarota)

pani chciala rady, a dostala wynik...

Moje zdanie....

Wróżbita Maciej owszem ma spore umiejętności i doświadczenie...ale etyczność troszkę...poszła się u niego paść na łąkę...dla kasy... Z kolei Wróżbita Zefir budzi mój szacunek...bardzo zdolny..wiele umie...stara dusza...

ja mam wrazenie czasem ze Zefir to Gullfaxi ,nie chce nikogo obrazic ,,,, bardzo lubie OBU szacunek

ja mam wrazenie czasem ze Zefir to Gullfaxi ,nie chce nikogo obrazic ,,,, bardzo lubie OBU szacunek

Nasz forumowy Gullfaxi?

a obadam z ciekawości ^^

tak Ten Gullfaxi,,,, brakuje mi Go tu....to tylko moje odczucie,nie wiem czy słuszne,,ale jak obadasz Daffne dasz znac na priv?

tak Ten Gullfaxi,,,, brakuje mi Go tu....to tylko moje odczucie,nie wiem czy słuszne,,ale jak obadasz Daffne dasz znac na priv?

Jak tylko coś będę wiedzieć to dam znać ))

Jezeli sie nie myle to:

1 Przyczyna problemu

2 Sytuacja"problemu" w tej chwili

3 Nie wiem(moze skad sie ten problem wziol)

4 Karta rada

5 Co bedzie

6 Co byc musi

Jezeli ci to pomoze to sie uciesze.Jezeli dowiesz sie

dokladnie todaj prosze znac.:smile2:

Nie ,nie znam ani Macieja ani jego programow.

Mam jednak znajoma,ktora jest w nim rozkochana

i ona wlasnie tez rozklada kwrty w/g tego systemu.

To co napisalam to tylko moje przypominki z jej

rozkladow.Przepraszam moze wprowadzilam cie

w blad,nie byl to jednak moj zamiar.

Pozdrowienia:icon_smile2:

Eksperyment.

Postanowiłam zaryzykować, co kosztowało mnie bagatela fortunę i zadzwonić do owych gwiazd show biznesu wróżbiarskiego z poradą w sprawie sercowej.

Ku mojemu zdziwieniu, wróżby były tak odmienne i tak okrutne w swoim wyrazie...Np. wróżka Sybilla z ezo tv, ostrzegała mnie przed moim partnerem, że ma serce z lodu, że wszyscy mężczyźni teraz są tacy i powinnam, jak najszybciej o nim zapomnieć, wyrzucić i się szanować itd. Natomiast wróżka Danuta, w ogóle nie była zainteresowana rozmową (pomijam fakt, że nie umie liczyć, pomyliła się w zliczaniu daty - choć po co numerologia do tarota???, ), wszystko było pełne w jej wróżbie lukrowatych cukiereczków, misiaczków i samej słodyczy....aleja gwiazd przede mną i jeszcze wysłała mnie za granicę do pracy. Ciekawym był wywód wróżki Beaty, która wprost opisała mi, jak to jestem zdradzana i manipulowana, wykorzystywana i upokarzana. Miałam 2:1 i co ciekawe, żadna z wymienionych Pań nie podała mi kart jakie rzekomo wylosowała, na pytanie o talię z jakich korzystały szybko przekierowały rozmowę na moje rzekome nieszczęście tudzież szczęście. Zaznaczę, że przed prośbą o wróżbę, każda z owych natchnionych wiedzą tajemną Pań spytała mnie co się dzieje, trochę pomarudziłam, że jest źle, że ukochany się do mnie nie odzywa, że dziwnie się zachowuje....i to już dwóm Paniom wystarczyło do skonstruowania historii o zdradzie, wręcz bigamii i chorobie psychicznej partnera. Trochę podirytowana zadzwoniłam do wróżki Izydy wróżenie24 i ku mojemu zaskoczeniu, rozmawiała ze mną bardzo ciepłym głosem kobieta o wyjątkowo kojących właściwościach. Nie pytała o nic szczególnego. Powiedziała mi, jakie karty wyciągnęła (co było nietypowym zachowaniem w stosunku do poprzedniczek) i spokojnym głosem mówiła...byłam tak oczarowana jej głosem, że wypełniłam się nadzieją. Chyba już nawet nie pamiętam wróżby, która była diametralnie inna od poprzednich, bez oceniania, pouczania, cukierkowatości, jak w przypadku Pani Danuty...ta wróżba była opowieścią o mnie i moim partnerze, doskonale zgadła nasze upodobania i nawet zawody, strachy te mniejsze i większe, trudności...ale przede wszystkim dała mi nadzieję. Nie wiem, czemu zaczęłam się śmiać podczas tej wróżby. Trochę zmieszałam tym Panią Izydę. Wrażenie po zakończeniu rozmowy było niesamowite: czułam się lekka i szczęśliwa. I chyba o to we wróżeniu chodzi, aby dawać mimo wszystko nadzieję, a nie ją odbierać. Niezależnie od tego, która wróżba się spełni, być może żadna po wróżeniu człowiek, nie powinien się czuć źle, a dwie Panie mogły sprawić, że nie będę chciała wstawać z łóżka przez najbliższy rok, chroniąc się przed całym złem tego świata. Naiwnie wierząc, że tylko dobre rzeczy nas spotykają odradzam dzwonienie na ezotv.

W ezotv są osoby, które pracują rzetelnie, ktore mają smykałkę ale często gęsto praca na własny rachunek średnio idzie więc się zatrudniają w takich miejscach.

Fajnie, ze podzieliłaś się z nami swoimi odczuciami

Swego czasu bardzo interesował mnie fenomen tego rodzaju programów. Kilkukrotnie nawet pisałem smsy z pytaniami do RODINTV (z tego, co wiem już ten program nie istnieje). Moja ocena nie jest zbyt dobra, ponieważ z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że ani jedna z wróżb się nie sprawdziła, zaskoczyło mnie to, ponieważ wiele słyszałem jaką to wspaniałą sprawdzalność mają wróżby jasnowidza Rolanda i tarocistki Agnieszki. Może jako przykład podam, że zapytałem się ich o to jakie plany na wakacje mi się szykują, wróżbici Ci (prowadzili wtedy program we dwójkę) powiedzieli mi, że aż mi zazdroszczą, bo czeka mnie wyjazd nad morze, świetna zabawa, tylko że jedna blondynka mnie nieco zdenerwuje. Wyjazdu nie było, ani tym bardziej żadnej blodyny ( a szkoda, chociaż jakby mnie miała wkurzyć...)

Do kosmici też udało mi się dodzwonić nawet kilka razy, ale słabo już nawet pamiętam o co pytałem. Sprawdzalność też była niezadowalająca, prawie nic się nie spełniło. Może podam przykład. Raz udało mi się dodzwonić do p. Matyldy Leszczyńskiej (już nie prowadzi programów na wizji) z pytaniem kiedy skończą się moje problemy z zasypianiem, bo miałem niestety problemy z bezsennością. Wróżka odpowiedziała, że po tygodniu wszystko ustąpi, jednak niestety ciągnęło się to za mną o wiele dłużej, nawet do dzisiaj odczuwam tego skutki.

Poza tym jak powszechnie wiadomo korzystanie z tarota to praca z energią (na dodatek niewiadomego pochodzenia energią) i korzystanie z tego moim zdaniem może przynieść szkody nie tylko wróżącemu, ale też osobie której się wróży (przynajmniej tak myślę). Przy prośbie o wróżbie staram się pamiętać, żeby poprosić Anioła Stróża i/lub Archanioła Michała o pomoc, wierzę, że ich pomoc mnie chroni.

Chciałbym zapytać, czy uważacie, że te moje przypuszczenia o szkodliwości tarota są prawdziwe? A może korzystanie z tych porad jest bezpieczne?

Z moich doświadczeń z wróżbami wynika, że dziewczyny z tego forum są zdecydowanie lepszymi specjalistami, aniżeli "specjaliści" z TV.

We wczorajszym nocnym programie celebryty Macieja zadzwonił gość, który powiedział Maciejowi żeby ten mu się bardzo podoba i zapytał go czy lubi seks analny hahaha

na co Wróżbita celebryta Maciej odparł, że niestety, chyba, że z kobietą

Zobaczcie, ile ludzie są w stanie kasy wydać, żeby komuś dogryzać . A przecież wiadomo, że każdy szanujący się człowiek zbędzie te złośliwe uwagi powyżej uszu.

Wczoraj Maciej na wizji powiedział, że będzie miał własny, odrębny program w iTV .

Wczoraj Maciej na wizji powiedział, że będzie miał własny, odrębny program w iTV .

:0 obiecal, ze zdradzi swoj nowy projekt o 23:44 czyli tuz przed zakonczeniemm programu- gratuluje wytrwalosci, bo mnie sen zmógł

:0 obiecal, ze zdradzi swoj nowy projekt o 23:44 czyli tuz przed zakonczeniemm programu- gratuluje wytrwalosci, bo mnie sen zmógł

ja późno chodzę spać, więc nie jest to dla mnie wyczyn no chyba, że jestem bardzo zmęczony...

tak na temat, to ostatnio dużo Magdaleny Rutkowskiej-Odero (i bardzo dobrze), wysłałem nawet ratunkowego SMS-a, ale nie dotarł na wizję oszuści.

...............................

ale z tego co wiem nie jest to pozycja nt tarota

.....................

Siemka! Ktoś ogląda jeszcze EzoTV? Których wróżbitów polecacie oglądać? Którzy (wg was) dobrze odczytują karty Tarota lub Runy i nie koncentrują się przez ponad połowę programu na "oczyszczeniach"?

Witam

Jestem wielkim fanem Wrozbity Macieja, którego miałem okazję poznać dość dawno temu jeszcze w Wałbrzychu, gdzie byłem w delegacji wysłany przez moje przasnyskie zakłady w czasach gdy to miejsce pracy przeżywało kryzys zakończony bankructwem i zwolnieniami. Wrozbita Maciej nie był wtedy tym Maciejem, którego znamy i podziwiamy siedząc przed ekranem telewizorów. Wyglądał na mniej zadbanego niż obecnie, ja również. Już wtedy było widać, że ten skromny wówczas chłopak posiada dar. Nasze spotkanie nastąpiło o ile dobrze pamiętam na przystanku autobusowym, ja czekałem na możliwość powrotu do hostelu, on na autobus z zajęć technicznych. Poszedłem zapytać która godzina, a on nawet nie spoglądac na zegarek powiedział "jest wpół do ósmej, proszę pana" Odpowiedziałem "dziękuję bardzo przyjacielu" (mama dobrze nauczyła mnie kultury osobistej). Na tym spotkanie się zakończyło

Wrozbita Maciej nie był wtedy tym Maciejem, którego znamy i podziwiamy

Mów za siebie.

Nie podziwiam go, nie podziwiałem i w ogóle sobie nie życzę byś się wypowiadał za moją osobę.

"dziękuję bardzo przyjacielu" (mama dobrze nauczyła mnie kultury osobistej)

Chyba ciebie jednak nie nauczyła kultury osobistej bo byś wtedy nie wypowiadał się za innych.

Mówiąc: "był tym Maciejem, którego znamy i poważamy" okazujesz mi brak szacunku bo w moim imieniu mówisz o czymś co jest nierpawdą, bo ja go nie lubię i nie szanuję.

Mów za siebie.

 

Nie podziwiam go, nie podziwiałem i w ogóle sobie nie życzę byś się wypowiadał za moją osobę.

 

 

 

Chyba ciebie jednak nie nauczyła kultury osobistej bo byś wtedy nie wypowiadał się za innych.

 

Mówiąc: "był tym Maciejem, którego znamy i poważamy" okazujesz mi brak szacunku bo w moim imieniu mówisz o czymś co jest nierpawdą, bo ja go nie lubię i nie szanuję.

Matko Boska Ostrobramska! Gdzie Ty się dopatrzyłes tego, że mówię za Ciebie, przecież ja Cię nawet nie znam.

Sent from my HTC Desire 626 using Tapatalk

Wrozbita Maciej nie był wtedy tym Maciejem, którego znamy i podziwiamy

Właśnie słowa "którego znamy i podziwiamy" jednoznacznie sugeruje innym, że mówisz za wszystkich co jest ewidentnym kłamstwem.

Właśnie słowa "którego znamy i podziwiamy" jednoznacznie sugeruje innym, że mówisz za wszystkich co jest ewidentnym kłamstwem.

Ewidentne jest Twoje czepialstwo w tym przypadku.

Ewidentne jest Twoje czepialstwo w tym przypadku.

Jestem prawnikiem z zawodu. Jest to moje zboczenie zawodowe.

Twój problem, że nie potrafisz z tego impasu wyjść z godnością, nie mój.

Jestem prawnikiem z zawodu. Jest to moje zboczenie zawodowe.

 

Twój problem, że nie potrafisz z tego impasu wyjść z godnością, nie mój.

Widzę że masz tendencję do przepisywania innym słów, których nie napisali/wypowiedzieli, a teraz mówisz jeszcze o godności. No cóż miałem jej na tyle dużo żeby nazwać Twoje zachowanie precyzyjnie. Dla mnie to jest czepialstwo. Popracuj nad tym

11 minut temu, runoutofbreath napisał:

 

Wrozbita Zefir wczoraj znow byl w akcji  Kocham go!

 

Taki trochę naćpany