Skocz do zawartości

Wypaczenie Tarota


Coen

Rekomendowane odpowiedzi

Za bardzo nie wiedziałem, gdzie to założyć, bo tak naprawdę odnosi się to nie tyle do samego Tarota, ile do całego wróżbiarstwa prezentowanego w stacjach telewizyjnych. W ciągu ostatnich miesięcy, kiedy miałem akurat czas obejrzeć programy ezoteryczne, zauważyłem dziwną metamorfozę używania Tarota i innych kart. O ile prędzej był on używany do odpowiadania na pytania dotyczące czy to teraźniejszości, czy przyszłości lub na zasadzie zasięgnięcia porady, to teraz cała ezoteryka telewizyjna skupia się na uzdrawianiu ludzi na multum sposobów. Są już jakieś kody, otwieranie czakr, oczyszczanie aury, uzdrawianie drzewa genealogicznego, zdejmowanie klątw, przesyłanie energii, jakieś rytuały itp. itd. Teraz wszystkie wróżki przeszły specjalne szkolenie i zajmują się uzdrawianiem na odległość poprzez wypowiedzenie kilku słów albo pomachanie wahadełkiem. Wydaje mi się to śmieszne. Patrzę, jak jest rozkładany Tarot, załamywanie, ile to brudu, duchów, klątw itd. ktoś ma... i szczerze... mam wrażenie, że ta telewizja całkowicie wypacza ideę stosowania Tarota czy generalnie wróżbiarstwa. Być może jestem zbyt tradycyjny i nie mogę zaakceptować tego nowoczesnego sposobu wróżbiarstwa, ale dla mnie to jest raczej wychwycenie, że ludzie właśnie tego potrzebują, a wróżki jak potulne marionetki zaczęły natychmiast wciskać ludziom, że ich mogą leczyć duchowo itp. itd. Te wróżki dla mnie tracą na wartości. Jakie wy macie zdanie na ten temat?

 

P.S. Jeśli ten temat powinien znaleźć się gdzie indziej, to proszę moderatora o przeniesienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Wcześniej nie interesowałam się zbytnio tym wróżeniem w telewizji.Gdy zaczęłam się zajmowac Tarotem,zauwazyłam, że każdy komu o tym powiedziałam,sprowadzał to właśnie do tych programów telewizyjnych ( oczywiście wyśmiewając mnie przy okazji). Przez te bzdurne programy,Tarot jest ośmieszany moim zdaniem.Nie jest brany poważnie.No ale wystarczy tylko spojrzec jak oni wróżą w tego typu programach...Nawet nie patrzą na te karty,wyczuwam w tym jakąś sztucznosc.Czego ludzie nie zrobią dla pieniędzy...

Co innego jest isc do Tarocisty , widziec wszystko,wyczuc tą energię,zadawac pytania jakie nas nurtują ( a nie byc narażonym na "przerwane połączenie" ).

Tak jak wspomniałam,na hasło "Tarot" ludzie odpowiadają " EzoTV bądź Cosmica TV " .I to jest przykre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wypaczają Tarota.

Ale jeżeli komuś to pomoże, że zadzwoni sobie na taki telefon, zapłaci ciężkie pieniądze za połączenie i jakiś idiota na ekranie pomacha jej/mu wahadełkiem nad przypadkowym zestawem kart-przecież proszę bardzo.

Autosugestia to jest bardzo potężna siła. Nie wykluczam, że komuś te "zabiegi" mogą pomóc, bo bardzo mocno wierzy w ich skuteczność.

A telewróżki po prostu wyczuły moment :)

 

Wielu ludzi bardzo lubi uproszczenia, przez które innym ludziom robi się przykro. Mam trochę znajomych katolików, którym jest przykro, bo ktoś tam sobie ich od razu skojarzył z Radiem Maryja albo inną Frondą. Albo gejów, którym robi się przykro, bo ktoś tam od razu sobie pomyślał, że jak gej, to na pewno uzywa różowego błyszczyka i zmienia chłopców jak rękawiczki. I tak dalej, i tak dalej.

 

Moi znajomi reagują neutralnie. Niektórzy chcą, żeby rozłożyć im karty, a inni traktują to jako kolejne moje "dziwactwo". Moim zdaniem, nie ma się czym przejmować.

Swoją drogą, nie mam pojęcia, co to EzoTV i Cosmica TV i co tam się dzieje. Raz widziałam jakiś program, w którym jakiś facet dostawał telefony i układał karty i to było raczej żenujące.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telewizyjne wróżby dobre są, jeśli ktoś pyta o wakacje, kupno lub sprzedaż czegoś itp., czyli ma pytanie "light". Natomiast, z przerażeniem obserwuję częste olewnictwo ludzi, dla których wróżba jest tzw. ostatnią deską ratunku. Przykład - dzwoni zapłakana kobieta, której grozi eksmisja i dostaje 30 sekundową odpowiedź, że za 8 miesięcy trochę poprawią jej się finanse i... następne połączenie. Pytam, gdzie etyka zawodu?! Wydawca takiego programu weźmie kasę, a kobiecina być może pójdzie położyć się na torach...

Szkoda słów.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no nie wypaczanie a glupota ludzka znaczy tych prowadzacych te programy

przeciez oni nie tarotem oczyszczaja a blizej nam nieznanymi "metodami"

zalosnym jest ogladac zefira czy macieja

w niektorych wypadkach to profanacja i tarota i technik wrozebnych ogolnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
nie no nie wypaczanie a glupota ludzka znaczy tych prowadzacych te programy

przeciez oni nie tarotem oczyszczaja a blizej nam nieznanymi "metodami"

zalosnym jest ogladac zefira czy macieja

w niektorych wypadkach to profanacja i tarota i technik wrozebnych ogolnie

 

Kiedyś Kaszpirowski uzdrawiał przez ekran telewizora, teraz mamy "nowoczesne" metody...

Współczuję ludziom , którzy opierają się na takim telewizyjnym uzdrawianiu, może się to dla nich zle skończyć.

Kto za to odpowie??? Jak zwykle nikt:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer podpiął ten temat
  • 2 lata później...

Każde narzędzie takie jak tarot, będzie podlegać wypaczeniom, gdyż jest smacznym kąskiem, dla wszelkiej maści podrabiaczy, którzy chcą w szybki sposób na tym zarobić Dlatego należy to wpisać w dzieje tarota jako norma.

 

Robić swoje i nie przejmować się tym, wszystkich naiwnych nie wyłapiesz i nie ostrzeżesz przed oszustwem! Jak ktoś jest zainteresowany sprawdzeniem wiarygodności, to należy mu pomóc, ale spotkałem wielu takich, którzy nawet po przyłapaniu za rękę fałszywego tarocisty, bronili go, bo dostosował się do ich oczekiwań, woleli kanciarstwa wygodne dla nich niż przykrą prawdę.

 

Dlatego tak dużo jest naiwnych, bo szukają, aby się nad nimi litowano i potakiwano ich oczekiwaniom.

 

To jest robienie z ludzi Zombie!

 

Wystarczyłoby, gdyby człowiek zapoznał się z podstawami tarota, mógłby przyłapać na niespójności takiego pseudo tarocistę! Bo oni nie wychodzą poza powierzchowne poznanie tarota, bo dogłębne poznanie wymaga już osobistego zaangażowania i życia zgodnie tymi zasadami!

 

Prawdziwy tarocista, nie popisuje się i nie robi nic na pokaz, nie obwiesza się krzyżami i nie wpatruje intensywnie w kulę szklaną, aby oczarowywać klienta, może zapalić świece, które dobrze oczyszczają energię kart. jest konkretny i rzeczowy, nie leje wody i nie zadaje pytań wyłudzających odpowiedź!

Edytowane przez Białoksiężnik
  • Medal 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli o mnie chodzi, strasznie irytują mnie osoby wychodzące poza ramy reguł wróżenia. Dorabiają dziwne metody, dodawania, sumowania, i te pe,  które  z podstawami autorów tarota nie mają nic wspólnego. Jest tarot danego autora, uznanego od lat ( w sumie jest ich niewielu), które jasno opisały przekaz swoich kart. Przykładem jest Wait i Crowley. Karty tych autorów różnią się graficznie oraz swoim przekazem. Mieszanie znaczeń, oraz inna nadinterpretacja jest wypaczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, VildVoman napisał:

Jeżeli o mnie chodzi, strasznie irytują mnie osoby wychodzące poza ramy reguł wróżenia. Dorabiają dziwne metody, dodawania, sumowania, i te pe,  które  z podstawami autorów tarota nie mają nic wspólnego. Jest tarot danego autora, uznanego od lat ( w sumie jest ich niewielu), które jasno opisały przekaz swoich kart. Przykładem jest Wait i Crowley. Karty tych autorów różnią się graficznie oraz swoim przekazem. Mieszanie znaczeń, oraz inna nadinterpretacja jest wypaczeniem.

 

To kto miesza, Wait, czy Crowley?

Edytowane przez Białoksiężnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Białoksiężnik napisał:

To kto miesza, Wait, czy Crowley?

 Ci co wróżą oraz pozostali "twórcy" kart tarota. Dokładniej tarotopodobnych, niczym wyrobów czekoladopodobnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, VildVoman napisał:

 Ci co wróżą oraz pozostali "twórcy" kart tarota. Dokładniej tarotopodobnych, niczym wyrobów czekoladopodobnych. 

 

Wait nie był "twórcą" jedynie przekaźnikiem Starożytnego Rytu, a co z Crowleyem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak Crowley. Oboje byli inspiratorami niby podobnych kart,  a jednak różnych graficznie,  symbolicznie oraz innym przeznaczeniu. Crowley stworzył karty  w zasadzie o innym przekazie  naszpikowanym erotyką, demonizmem, magią..  Temat długi, skomplikowany,  nie na jeden szybki post. Poczytaj Junga "Psychologię głębi: oraz "Jung and tarot" którą napisała S. Nicholas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Białoksiężnik napisał:

Polecasz Tarot Crowleya do pracy indywidualnej oraz dywinacji?

"Tarot Thota. Klucz do zrozumienia - Lon Milo DuQuetteISBN: 9788388922251 Przyzwyczailiśmy się myśleć o tarocie jako o narzędziu służącym tylko do wróżenia. Nic bardziej mylnego. Lon Milo DuQuette, wybitny znawca okultyzmu, od ponad trzydziestu lat zajmujący się tarotem, pokazuje, że tarot to nie tylko narzędzie wróżebne, ale przede wszystkim klucz do zrozumienia naszej natury i otaczającego świata. Dokonuje tego na przykładzie omówienia talii Thota, będącej najwybitniejszą prezentacją tarota okultystycznego. DuQuette śmiało i bez pardonu wkracza w świat crowleyowskiej symboliki, opisując jej wizjonerskie, kabalistyczne, numerologiczne, astrologiczne i kolorystyczne zaplecze. Dzięki tej pasjonującej, pełnej poczucia humoru lekturze, obok szczegółowego opisu kart, poznamy tajemnice thelemy Aleistera Crowleya, hermetycznego Różokrzyża, kabalistycznego Drzewa Życia i Świętego Anioła Stróża. Dowiemy sie, że obcowanie z tarotem może być znakomitą przygodą poznawania i tworzenia siebie zgodnie z własną wolą.Tarot Thota. Klucz do zrozumienia to w opinii czytelników i specjalistów nie tylko najlepsza książka o tarocie okultystycznym, ale i jedno z najlepszych dzieł o tarocie jako systemie poznawczym.

Niniejsza publikacja zawiera jedynie fragment pełnej wersji książki."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, VildVoman napisał:

"Tarot Thota. Klucz do zrozumienia - Lon Milo DuQuetteISBN: 9788388922251 Przyzwyczailiśmy się myśleć o tarocie jako o narzędziu służącym tylko do wróżenia. Nic bardziej mylnego. Lon Milo DuQuette, wybitny znawca okultyzmu, od ponad trzydziestu lat zajmujący się tarotem, pokazuje, że tarot to nie tylko narzędzie wróżebne, ale przede wszystkim klucz do zrozumienia naszej natury i otaczającego świata.

 

 

 

Uśmiecham się szeroko  :D ano z tego powodu, że przekonujesz mnie do tego co ja już dawno czynię praktycznie i co daje wyraz w moim temacie!

 

 

Moje pytanie było lekko z przekąsem i w stylu Sokratejskim!

 

Zgadzam się, że Tarot powstał głownie w celu rozwojowym człowieka, a dywinacja, to tak przy okazji, dodatek. Każdy powinien dobrze rozważyć, co jest ważniejsze dla niego! Dywinacja często staje się pułapką wyboru zbyt łatwej drogi, bez wysiłku. Może spełniać ważną funkcję inspiracji, ale nie może zastąpić pracy nad sobą.

 

Edytowane przez Białoksiężnik
  • Dobre! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...