Skocz do zawartości

Jak pozbyć się niechcianej talii?


Anixot

Rekomendowane odpowiedzi

Od razu zaznaczam, że talii chcę się pozbyć nie ze względu na to, że się nagle nawróciłam, bo nie, nadal wróżę (tak, z tarota, innych pięknych talii) i mam się dobrze, ale chodzi o fakt, że znalazłam talię, która była moją pierwszą talią, jest paskudna do granic możliwości, nie rozumiem jej, nie chcę rozumieć i... chcę się jej pozbyć. BEZPIECZNIE pozbyć. Talia była używana i to mocno. Jest zniszczona, nie nadaje się do odsprzedania (normalnie na Osiem.com kosztuje ok. 30zł, więc jej wartość jest zerowa), nie nadaje się do oddania (nie dość, że używana, to jeszcze obrzydliwa i kiepska w odbiorze, ciężko z niej się czegokolwiek nauczyć).

 

UWAGA - nie, nie mogę jej spalić!

NIE, nie mogę jej nigdzie zakopać!

CO ROBIĆ? Mogę ją pociąć na kawałki, zasypać solą i wyrzucić do śmieci? Albo ugotować z solą w garnku?

Edytowane przez Anixot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

A dlaczego nie możesz jej spalić ani zakopać? czy to są twoje osobiste zahamowania / poglądy czy też przyczyna jest technicznej natury?

Zresztą jeśli nie możesz tego zrobić a uważasz że coś musisz, no to tak - wrzuć ją do wody albo posyp tą solą, potnij i wyrzuć.

Na bazarku (chyba tam) ktoś mówił, że chętnie przygarnie używaną talię, mówisz że twoja jest zniszczona więc nie nadaje się, ale że obrzydliwa to twoja opinia, a może dla innego nie jest taka paskudna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie możesz jej spalić ani zakopać? czy to są twoje osobiste zahamowania / poglądy czy też przyczyna jest technicznej natury?

Zresztą jeśli nie możesz tego zrobić a uważasz że coś musisz, no to tak - wrzuć ją do wody albo posyp tą solą, potnij i wyrzuć.

Na bazarku (chyba tam) ktoś mówił, że chętnie przygarnie używaną talię, mówisz że twoja jest zniszczona więc nie nadaje się, ale że obrzydliwa to twoja opinia, a może dla innego nie jest taka paskudna.

Nie mogę z przyczyn technicznych, które są nie do przeskoczenia. Prawdopodobnie ugotuję ją, pokroję, zasypię solą i wywalę do rzeki. Talia JEST paskudna, niewiele osób ją kupuje, jest jedną z najtańszych talii na rynku i nie schodzi. Koszmarek. :D

 

 

JagodowaTruskawko - cóż, bywam okrutna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Szczerze? Nie rozumiem, dlaczego chcesz się jej pozbyć. Mam wiele talii Tarota. Z jednymi pracuje, z innymi nie, ale nie wyrzucam. Każda talia to osobna historia i wiele wróżb, które się sprawdziły. Nie potrafiłbym się ich pozbyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Nie rozumiem, dlaczego chcesz się jej pozbyć. Mam wiele talii Tarota. Z jednymi pracuje, z innymi nie, ale nie wyrzucam. Każda talia to osobna historia i wiele wróżb, które się sprawdziły. Nie potrafiłbym się ich pozbyć.

 

Kurde, ja nie chcę się tłumaczyć każdemu z osobna, dlaczego chcę się jej pozbyć. Po prostu chcę. Nie łączy mnie z nią żaden sentyment, źle się z niej wróżyło i nie chcę trzymać zbędnego śmiecia, niewyględnego i do tego bez szans na sprzedaż czy oddanie. Sentymentów pozbyłam się w momencie wyprowadzki, drugiej w moim życiu, kiedy okazało się, że nie zabiorę wszystkiego z poprzedniego mieszkania do nowego, malutkiego pokoiku. Także prosiłabym o nieocenianie mojej decyzji a odpowiedź rzetelną na zadane w poście pytanie.

 

Czy to jest talia Zbigniewa Jaśniaka? ;)

 

Może się wymień? Kto wie, może znajdzie się jakiś miłośnik brzydkiego tarota :)

 

Tak, skąd wiedziałaś, że to-to paskudztwo XDDD nie wymienię się, ten tarot jest zniszczony i niefajny, nie mogę na niego patrzeć, jedna nazwa na karcie jest zamazana. Tarot nie do użytku, stąd pytanie, co mogę zrobic.

Edytowane przez Ismer
połączenie postów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Anixot, to żaden problem.

Jeśli należysz do grupy osób, które wierzą, że talii trzeba się jakoś bezpiecznie pozbyć a nie możesz jej spalić ani zakopać, to użyj w tym celu wody i albo ją po prostu wrzuć do rzeki (pociętą najlepiej) albo - jeśli jesteś jeszcze bardziej przekonana o potrzebie totalnego zniszczenia talii - to już sama sobie odpowiedziałaś: pokrój ją, ugotuj (możesz w słonej wodzie) i wylej ten nabój do rzeki albo na cztery strony świata; co prawda to śmiecenie i wrzucenie do rzeki chyba jest w tym wypadku lepszym rozwiązaniem.

W sumie gotować nie musisz, wystarczy pociąć i rozmoczyć ją w wodzie, to karton jest i po niedługim czasie powstanie z tego tylko nieczytelna masa.

 

A w ogóle czy już się jej pozbyłaś? - od zamieszczenia posta mija dziś 9 miechów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Moderator

Jestem zdania, ze używanych talii nie powinno się przekazywać. Był kiedyś parę lat temu o tym watek, młodsi użytkownicy forum nie pamiętają...

Talia choć jest tylko narzędziem pracy to jednak jest ona silnie związana z energią osoby, która się nią posługiwała... nie powinno się mieszać energii

Masz 4 żywioły do wyboru, które możesz użyć do pozbycia się talii:

ogień,

woda,

ziemia,

powietrze

 

sama wybierz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...