Skocz do zawartości

Transformacja wzorców - podział istot i sposoby ich podczepiania się


JakubS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

W kilku wątkach postaram się wyjaśnić zasady działania metody, którą się zajmuję.

 

Transformacja wzorców wywodzi się z SRT (ang. Spriritual Response Therapy) i podobnie, jak samo SRT przyjmuje koncepcję istnienia trzech poziomów "ja": niższe ja, średnie ja i wyższe ja.

Każdy z tych poziomów ma określone funkcje: średni - decyzja, niższy - wykonanie, wyższy - wiedza. Sposób kontaktu miedzy tymi poziomami przebiega od średniego ja, poprzez niższe ja aż do wyższego ja i odwrotnie.

Wiele na temat samych poziomów i ich istoty znaleźć można w hunie, dlatego nie będę się tutaj na ten temat rozpisywał.

 

Najważniejsze, co należy wiedzieć na temat każdego z nas to:

1. Każda nasza decyzja i reakcja na dane zdarzenie (bez względu na to czy ta sprzed z 5 minut, z naszego porodu czy z poprzednich wcieleń) jest wysyłana i zapisywana w niższym ja.

2. Im wiekszy ładunek psychoemocjonalny jej nadaliśmy (świadomie lub nie), tym silniej odbija się on w niższym ja.

3. "Niewygodne zdarzenia" spychane są do niższego ja.

4. Nizsze ja generuje rzeczywistość, która nas otacza. Czyli im więcej niewłaściwych zapisów w niższym ja tym większy chaos w naszym życiu.

5. Tylko niższe ja może kontaktować się z wyższym ja.

6. Wyższe ja posiada pełną wiedzę na temat naszej istoty i tylko z tego poziomu nasze niewłaściwe zapisy w niższym ja mogą zostać oczyszczone.

7. O zmianach, jakie mają nastąpić w naszym niższym ja decydujemy z poziomu średniego ja.

 

Aby ułatwić zrozumienie tych poziomów posłużę się porównaniem ich do naszego umysłu. Nie jest to prawidłowy odpowiednik, ale ułatwia zrozumienie. Przyjmując taką próbę porównania to niższe ja będzie podświadomością, średnie ja - świadomością, a wyższe ja - nadświadomością.

W rzeczywistości wyższe ja jest tylko fragmentem nadświadomości ale to wyjaśnię za chwilę.

 

Każdy z nas ma swój własny słup światła. Na szczycie każdego z takich słupów jest Najwyższa Jaźń, Najwyższa Inteligencja, Bóg, Absolut (nie ważne jak to nazwiemy). Mamy w sobie nazwijmy to Boską Cząstkę, która jest swoistym odzwierciedleniem Boga i dzięki niej możemy się z Nim łączyć. Każdy słup światła ma poziomy (światy) i międzypoziomy (międzyświaty), które są odpowiednikiem świadomości lub mocą przejawiania owej Boskiej Cząstki.

Tu na Ziemi człowiek znajduje się na 4 poziomie, zwierzęta na 3, rośliny na 2, emocje powstają na poziomie (-2). Nasze wyższe ja (W. Ja) znajduje się na poziomie 5, który jest niematerialny. Wyższe ja, a raczej komitet wyższego ja, to grupa istot, która jest zgodna z drogą naszego życia i ma wiedzę na temat programów naszego wcielenia. Wyższe ja każdego człowieka mogą się ze sobą swobodnie komunikować, szanują wolną wolę każdego człowieka i dbają o jego dobro, dlatego nie uzyskamy pomocy od W. Ja kiedy będziemy chcieli kogoś skrzywdzić.

Na poziomie 5 nasz słup światła się nie kończy. Istnieje jeszcze wiele wyższych poziomów, dlatego nasze W. Ja posiada swoje W. Ja, które jest na wyższym poziomie od poprzedniego itd. aż do szczytu słupa światła czyli Boga.

Bezpośrednio możemy pracować tylko z naszym W. Ja. Jeśli rozwijamy się duchowo i oczyszczamy nasze ograniczenia i uwarunkowania zapisane w niższym ja możemy dostąpić oświecenia. Oświecenie jest stanem, kiedy to osiągamy wiedzę i świadomość z poziomu naszego W. Ja.

Edytowane przez JakubS
poprawki
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej pracy stosuję prosty podział różnych istot. Dzielę je na: dusze, istoty bezcielesne, byty astralne i myślokształty. Postaram się pokrótce opisać naturę tych istot oraz sposób ich podczepiania się do człowieka.

 

Dusze to istoty, które były wcielone na Ziemi pod postacią człowieka, które z jakichś powodów po śmierci ciała nie zdołały opuścić pola energetycznego Ziemi (olbrzymia uraza do kogoś, zagubienie po śmierci, „trzymanie” duszy przez kogoś z żywych, np. żal po stracie, itp.). Są dla nas bardziej odczuwalne, bo przebywają w międzyświatach 3,5 i 4,5 i świecie 4.

 

Myślokształty nie są istotami, lecz skupioną energią (myśli, pragnień, emocji). Są to formy, które przestały być zależne od ich stwórcy (człowieka, zwierzęcia, istoty bezcielesnej) i „krążą” sobie po świecie w poszukiwaniu źródła zasilania i uzupełnienia energii (np. inni ludzie). Myśloksztłty istnieją w światach i międzyświatach od 3 do 8.

 

Byty astralne to istoty bezcielesne nie należące do zbyt inteligentnych. Są to „stworzenia”, które w hierarchii stoją co najwyżej na poziomie człowieka. Zasiedlają światy i międzyświaty do 4. Są to te istoty z podpinających się, które zabierają najmniej energii. One, podobnie jak dusze, robią zazwyczaj tylko zamieszanie, chyba że się mszczą, wówczas potrafią napsuć w wielu aspektach naszego życia.

 

Istoty bezcielesne to inteligentne stworzenia. Zasiedlają poziomy od świata 4 wzwyż. Niemalże wszystkie z nich mają poziomy dużo wyższe od poziomu człowieczego czy Wyższego Ja. Nie klasyfikuję ich szczegółowo ale do ich grona zalicza się m.in. anioły i demony. Jako że stoją wyżej niż my trudniej jest sobie z nimi radzić jeśli już jakiś się podczepi.

 

To w telegraficznym skrócie tyle na temat istot. Jeśli chodzi o samo podłączanie się do człowieka danych istot, to spróbuję opisać poziomy na jakich to występuje i skutki tego.

 

Zacznę od poziomu człowieczego czyli 4 i towarzyszących mu międzyświatach czyli 3,5 i 4,5. Ten poziom to m.in. nasza aura. Wyłącznie na tym poziomie mogą podpinać się dusze. Dusze zabierają niewielkie ilości energii i zazwyczaj w niedużym stopniu zaburzają przejawianie programów naszej duszy na to wcielenie własne. Poza duszami ten poziom jest „atakowany” przez całą resztę, tj. istoty bezcielesne, byty astralne, myślokształty. Bardzo łatwo jest radzić sobie z istotami na tym poziomie, bo wystarczy mieć szczelną aurę i wówczas żadne z nich się do nas na tym poziomie nie przyczepią. Jeśli mamy tutaj coś podpięte to fizycznie odczuwamy utratę energii, ale ten poziom nie jest tak wrażliwy na pogorszenia energetyczne jak poziom 3 i 5.

 

Na poziomy od 3 w dół, podpinają się istoty bezcielesne, byty astralne. Natomiast nie podpinają się dusze, a myślokształty mogą to zrobić tylko na 3. Te poziomy nie należą do bogatych w wysublimowaną energię, dlatego tutaj dużego spustoszenia żadna istota nam nie uczyni. Jednak są to o tyle niewygodne poziomy dla nas, że zawierają emocje i są bardzo podatne na brak równowagi emocjonalnej. Same emocje powstają od świata/od poziomu (-2), są to najsilniejsze i najcięższe emocje. Tutaj sprawa z istotami jest trudniejsza, bo o tych poziomach zazwyczaj nikt z nas nie pamięta i nawet nie zdajemy sobie z nich sprawy. Zazwyczaj dbamy o aurę i nic więcej nas nie obchodzi. Poza tym na tych poziomach nie odczuwamy fizycznej utraty energii, stąd kolejna trudność w rozpoznaniu. Na samym poziomie 3 jeśli mamy coś podpięte, możemy odczuć to jedynie jako pewne zniechęcenie do działania. Podobnie jest jak coś jest podpięte na poziomie 5.

 

Jeśli chodzi o poziom 5, czyli poziom naszego Wyższego Ja, to tutaj nie podpinają się byty astralne i dusze. mamy tutaj jakby dwa rodzaje podpięć. Pierwsze to istoty podpięte a raczej zastępujące nasze Wyższe Ja (tzw. harmonia w Wyższym Ja) i istoty podpinające się na „łączach” z naszym Wyższym Ja (tzw. kontakt z Wyższym Ja).

 

Jeśli chodzi harmonię w Wyższym Ja to ta grupa istot, która tam się znajduje przede wszystkim szanuje naszą wolną wolę. Dlatego każda nasza komenda (świadoma lub nie), która opiera się na przywoływaniu jakichś istot powoduje wymianę w Wyższym Ja, tzn. istoty, które były tam pierwotnie i były zgodne z naszą drogą życia i programami duszy zastępowane są innymi, które takimi nie są; nie są choćby z racji naszych podświadomych pragnień, poczucia niekompletności i lęków, ogólnie mówiąc naszej nieczystości wewnętrznej. Te istoty silnie oddziałują na nasze życie, bo jeśli jesteśmy zupełnie pozbawieni harmonii w Wyższym Ja (nie ma tam żadnych istot z pierwotnego składu) to wszelkie podszepty jakie dostajemy nie służą naszemu rozwojowi. Co więcej, wówczas mamy bardzo zaburzone programy duszy i stanie w naszym słupie światła, w konsekwencji informacje z jeszcze wyższych poziomów nie mogą się do nas przebić.

 

Jeśli chodzi o kontakt z Wyższym Ja, to istoty które się tu podpinają również zostają „zaproszone” przez nas świadomie lub nie. Każde nasze potrzeby związane np. z byciem prowadzonym, prośbą o kontakt z „opiekunem duchowym” czy „aniołem”, lub po prostu przekonania o naszej niekompletności, powodują otwarcie się na owe istoty. Dodatkowo to, że owa istota zalepi w nas dziurę nie jest darmowe. Oprócz energii jaką nas ona pozbawia i wzmacniania negatywnych emocji istoty te również blokują „przesyłanie danych” od naszego Wyższego Ja oraz pozytywne nasze cechy, zaburzają programy duszy i powodują niepełne stanie w naszym słupie światła. Co więcej każda z takich istot bezcielesnych powoduje to, że sprzątamy część jej karmy a nie własną.

 

Poziom Wyższego Ja jest dla nas bardzo istotny, bo tylko z tym poziomem możemy bezpośrednio pracować.

 

Powyżej poziomu 5 podpinają się istoty bezcielesne i myślokształty (te ostatnie tylko do poziomu 8). Same myślokształty nie należą do niebezpiecznych. Powodują zazwyczaj mętlik emocjonalny i myślowy, przy czym energii dużej nie pobierają. Jeśli chodzi natomiast o istoty bezcielesne, które podpinają się wyżej niż poziom 5 różnie się zachowują. Zazwyczaj usadawiają się na swoich stanowiskach, wytrącają nas lekko z naszego słupa światła i po cichu ciągną energię. Czasami się jednak zdarzają istoty, którym to nie wystarcza (są to istoty z bardzo wysokich światów), wówczas samo ich zaczepienie się powyżej poziomu 5 powoduje prawie zupełne wyrzucenie nas poza nasz słup światła, co powoduje spadek harmonii w Wyższym Ja, kontakcie z Wyższym Ja, programów duszy do 0.

 

Teraz kilka słów ogólnych.

1. Żadna istota, która zaburza nasze programy duszy i stanie we własnym słupie światła, bez względu na to czy jest to demon, duch, dusza, byt astralny, czy anioł nie jest dla nas korzystna!!!

2. Nasze Wyższe Ja nie ma potrzeby pojawiania nam się w formie materialnej!!!

3. Niemalże każda istota, która pojawia nam się materialnie nie jest naszym opiekunem duchowym!!!

4. Takie „objawienia” mają na celu zdobycie „dojnej krowy”!!!

5. Podobno aniołowie są bezpłatni, ale nie każdy potrafi odróżnić anioła od demona – tym bardziej, że jeden i drugi może stosować te same formy pojawiania się.

6. Nawet jeśli odwiedzi nas anioł, który chce nam pomóc, ale nie jest zgodny z naszą drogą życia, tylko nam zaszkodzi.

 

Dodatkowo to, że jesteśmy czyści nie oznacza, że istoty nie mają na nas wpływu. Możemy ulegać ich różnym prowokacjom (emocjonalnym, mentalnym, energetycznym, itp.).

Edytowane przez JakubS
poprawki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...