Tomek003 Napisano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Jest możliwa manipulacja wizjami, tzn. zazwyczaj pokazuje ci się losowa wizja, nie masz na to wpływu, jest bierny. Ale podczas kontroli to ty wybierasz wizję którą chcesz zobaczyć, np. numery totolotka, danego dnia o danej godzinie. Ponoć media to potrafią... A co wy o tym myślicie? Jest to możliwe? Jakie są wasze teorie? Może ktoś to potwierdzi? Zapraszam do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aura Napisano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Ja niestety Van... nie do końca mam wpływ na to co zobacze. Z regóły to niemam pojęcia ani wpływu na to co i kiedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skowyt Napisano 11 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Widocznie nie ma tu żadnego medium... szkoda. W teorii jest to możliwe, ale trzeba nad tym pracować. Ponoć są ludzie, którzy rodzą się z takim darem. Czy deja vu to może być jasnowidzenie? ( zdarza mi się średnio kilka razy w miesiącu, bywa nawet, że codziennie przez tydzień) Mam to odkąd pamiętam, a z upływem lat zdarza się częściej. Za każdym razem staram się przypomnieć, kiedy widziałem to co widzę i czasami przypominam sobie sen, a czasami, że przeżyłem już podobne sytuacje (ale nie identyczne) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aura Napisano 11 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Deja vu to nie jasnowidzenie. Poczekaj jeszcze na to zanim ktoś się do ciebie odezwie będziesz wiedział co chce powiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skowyt Napisano 11 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Tak, masz rację! Zastanawia mnie jednak skąd się bierze to uczucie. Czy to mózg nas oszukuje? Podaje nieprawdziwe wspomnienie? Czy może widzieliśmy to w wizjach, których nie pamiętamy? Takie moje refleksje:icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 11 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Mnie się wydaje że De ja Vu to uczucie w miejscu w którym się już kiedyś było, jak nie w wizji, to we śnie, albo opierając się na reinkarnacji w innym życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skowyt Napisano 11 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Reinkarnacja to zbyt długi okres czasu. Miejsca się zmieniają, ich wygląd. Ale... sny i wizje... Nie każdy sen przecież pamiętamy, może to tam przeżyliśmy tą sytuacje najsampierw. Teoria niczego sobie! Ja to kupuje! He he Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meta_dw Napisano 12 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Poczytałem sobie ostatnio książkę Leszka Weresa. Tłumaczył on w tekście pod tytułem „O tarocie i astrologii” że prorocze snu, dar jasnowidzenia to domena neptuna. Niestety Neptun jest zwodniczy co powoduje odpowiedzi nie wprost ale dobry interpretator może sobie z tym poradzić. Znam osobiście dwa bardzo dobre media. Żeby cokolwiek osiągnąć na tym polu musiały by popracować nad swoimi umiejętnościami ale sądzę że dały by rade we dwie może nie ale w trzy osoby ( bo już przy trzech osobach skupionych na tym samym energia się potęguje dosłownie ) może dało by rade ostro podziałać z totkiem. MORZE, MOŻE, MOŻE, MORZE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Deja vu... już jest naukowo wytłumaczone, tzn. jest hipoteza naukowa, która ma zostać przyjęta... Może wytłumacze to tak ja chłopski rozum: - mamy dwie półkule mózgowe wiadomo, prawa półkula odbiera sygnały słuchowe z lewego ucha i wzrokowe z lewego oka, lewa na odwrót, z prawej strony ciała - gdy normalnie widzimy coś i słyszymy to sygnały dzwiękowe i wzrokowe dochodzą do naszych półkul jednocześnie, w tym samym czasie obie półkule widzą cos i słyszą coś - czasem zdarza sie tak (NIE WOADOMO DLACZEGO) że np. lewa półkula szybkiej coś zobaczy i usłyszy, a prawa jeszcze nie (lub na odwrót), wtedy np. widzimy coś i słyszymy lewa półkulą i potem te same informacje dochodza do prawej (to sa ułamki milisekund) wtedy mamy wrażenie, że cos już było powiedziane i zobaczone i to prawda bo pół mózgu zobaczyło/usłyszało to wczesniej i juz przetworzyło, podczas gdy do drugiej połówki to dopiero dochodzi - stad wrażenie, ze TO JUŻ SIĘ DZIAŁO TO JUZ BYŁO, z tego co wiem, to są substancje, które powodują dysharmonię półkul a przez to częste uczucie deja vu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Deja vu... już jest naukowo wytłumaczone, tzn. jest hipoteza naukowa, która ma zostać przyjęta... Może wytłumacze to tak ja chłopski rozum: - mamy dwie półkule mózgowe wiadomo, prawa półkula odbiera sygnały słuchowe z lewego ucha i wzrokowe z lewego oka, lewa na odwrót, z prawej strony ciała - gdy normalnie widzimy coś i słyszymy to sygnały dzwiękowe i wzrokowe dochodzą do naszych półkul jednocześnie, w tym samym czasie obie półkule widzą cos i słyszą coś - czasem zdarza sie tak (NIE WOADOMO DLACZEGO) że np. lewa półkula szybkiej coś zobaczy i usłyszy, a prawa jeszcze nie (lub na odwrót), wtedy np. widzimy coś i słyszymy lewa półkulą i potem te same informacje dochodza do prawej (to sa ułamki milisekund) wtedy mamy wrażenie, że cos już było powiedziane i zobaczone i to prawda bo pół mózgu zobaczyło/usłyszało to wczesniej i juz przetworzyło, podczas gdy do drugiej połówki to dopiero dochodzi - stad wrażenie, ze TO JUŻ SIĘ DZIAŁO TO JUZ BYŁO, z tego co wiem, to są substancje, które powodują dysharmonię półkul a przez to częste uczucie deja vu Poza ym często osoby chore na padaczke przed atakiem mają uczucie deja vu, padaczka jest wywołana własnie przez złe funkcjonowanie mózgu, deja vu przez krótkotrwały "error" w mózgu, osoby chore podobnie sa uczone nawet ze gdy mają takie uczucie o musza przygotowac sie na atak (ale to tylko słyszałem na zajeciach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roseflame Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Chcę Banku uściślić, że deja vu występuje przy padaczce skroniowej. przy takiej "zwykłej" tradycyjnej występuje bardzo sporadycznie. cytat: Napady częściowe złożone (padaczka skroniowa). Napady te są efektem wyładowań w płacie skroniowym mózgu. Przybierają one różne postacie. Mogą to być omamy węchowe, smakowe, urojenia wzrokowe czy słuchowe. Pojawiać się może zjawisko deja vu - choremu wydaje się, że coś, co dzieje się w rzeczywistości pierwszy raz, on już wcześniej doświadczał. Padaczka skroniowa objawiać się może atakami wspomnień z przeszłości lub silnymi, nieprzyjemnymi doznaniami emocjonalnymi. Pojawiają się także zróżnicowane objawy ruchowe, czasem przechodzące w uogólnione drgawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Miło wiedzieć, człowiek całe życie się uczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartko1988 Napisano 23 Marca 2009 Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 roseflame Widzę że dobrze poszukałeś . Co powiesz na to ze kolega ma deja vu do takiego stopnia że siedzi i mówi mi co się zaraz stanie i faktycznie ma rację... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Domi_ Napisano 23 Marca 2009 Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Znalazłam taki fragment w pewnej książce "Wszystkie synchroniczności, deja vu, przeczucia, jak również niektóre ze snów - to przejaw aktywności twojego czterowymiarowego sobowtóra, który próbuje przyciągnąć twoją uwagę." Może gdy stworzymy pewne warunki dla ducha ,to właśnie wtedy ukazuje się nam to coś, co jest dla nas niezrozumiałe, zagadkowe a czasem przerażające. Ale tylko dlatego że nie znamy na to, racjonalnego wytłumaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartko1988 Napisano 23 Marca 2009 Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Widzę że jestem daleko w plecy. Nie mam pojęcia do czego przypiąć tego sobowtóra ale jeżeli założyć że chodzi o przewodnika albo anioła to wypowiedz nabiera sensu. Reszta jest dość enigmatyczna ale ma sens... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Domi_ Napisano 23 Marca 2009 Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Sobowtór miedzywymiarowy to nasze Wyższe Ja lub Anioł Stróż. Innej możliwości tu raczej nie widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartko1988 Napisano 23 Marca 2009 Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Czyli dobrze myślałem. Ale sobowtór to nazwa z którą spotykam się po raz pierwszy. Ciekawe. Nie do końca jestem w stanie się zgodzić z tą nazwą ale nie będę offtopował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WingMaker Napisano 28 Marca 2009 Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Tak, to nie "DAR", a defekt mózgu, można zamknąć temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jurema Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 (edytowane) Ale podczas kontroli to ty wybierasz wizję którą chcesz zobaczyć, np. numery totolotka, danego dnia o danej godzinie. Ponoć media to potrafią... A co wy o tym myślicie? Jest to możliwe? Jakie są wasze teorie? Może ktoś to potwierdzi? Zapraszam do dyskusji. Juz kiedys na pewnym forum padlo takie pytanie,odpowiedz?cytuje: - Paragwaj, badz Urugwaj. Jest taki projekt - taka organizacja skupiajaca kilkuset wrozbitow? jasnowidzow? osob starajacych sie przewidziec? rzecz tak prosta i banalna jak nuemery totolotka. System ten jest bardziej skomplikowany niz wiekszosc osob sobie wyobraza. Otoz Ci ludzie wzajemnie "typuja" i "stawiaja" na numery ktore powinny wedlug nich wypasc w czasie najblizszego losowania. Nastepnie w czasie specjalnej "wspolnej" (wspolnej bo zsynchronizowanej w czasie, choc w odlegych krajach) sesji musz powotorzyc niejako swe wizje, doznania, czy przewidywania i podac je jeszcze raz. Ewentualnie podac nowe, ktore tym razem "moglyby sie sprawdzic". Wtedy komputery sprawdzaja i obliczja prawdopodobienstwo i ilosc "pokrywajacych" sie ze soba liczb czy numerow. Dochodzi do wykresu i wtedy Ci udzie obstawiaja (kazdy w swoim miejscu zamieszkania) owe numery. Jesli w jakims kraju dojdzie do wygranej i "wypadna" owe liczby to jesli jest to wygrana glowna, wygrywajacy dzieli sie nia z pozostalymi uczestnikami. Wiem, ze niestety nie we wszystkich miejscach swiata sa ludzie zwiaznie z tym projektem, a zdarzalo sie juz kilkakrotnie, ze bwytypowne numery wypadaly wlasnie w miejscach gdzie brak bylo przedstawicieli, lub wypadaly z kikutygodniowym opuznieniem. Tak czy inaczej tak prozaiczna rzecz ma dosyc wysoko umiejscowina sprawdzalnosc. Poszukaj tego tematu. Wiem, ze istnieje firma ktora pracuje z wyprzedzeniem rzeczywistosci na FOREX-ie. Forex Market Tomorrow - remote viewing czy cos takiego. Edytowane 31 Marca 2009 przez Jurema Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
katherina84 Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Witam deja vu mialam dosc czesto, szczegolnie w wieku szkolnym, teraz coraz niestety zadziej wystepuje . Sadze, ze moje deja vu wynikało z proroczych snow, które pozniej nie pamietalam, a przypominalam w danej sytuacji. Najbardziej do tego mnie przekonala jedna sprawa. Mialam moze wtedy z 10 lat, pierwszy raz pojechalam na kolonie nad morze. Noc przed wyjazdem wyobrazalam sobie jak beda wygladac miejscowosci, które zwiedze i bardzo dokladnie mi sie jedna z nich przysnila. Po przybyciu do jednej z miejscowosci okazala sie ona identyczn jak we snie, wiedzialam gdzie w niej jest sklep (nawet znalam jego nazwe), apteka, plaza. Inny typ deja vu to sytuacje, ktore nie pamietam ze snu, ale przypominam sobie w trakcie np rozmowy. Ogarnia mnie wtedy uczucie, ze juz to znam, przezylam i, ze osoba ze mna rozmawiajaca zaraz powie to i to, czy zrobi to co wiem, oczywiscie osoba ta robi to co myslalam. Ciezko jednoznacznie odpowiedziec z czego to wynika, ja to bym łączyła byc może z wędrówką dusz, czasami jak śpimy - nasze ciało leży, a nasza dusza wędruje przez nieznane nam zakątki świata byc moze wtedy ma tez wgląd w naszą przyszłość i przez to podswiadomie znamy dokladny przebieg niektorych rozmów, działań. Jednego jestem pewna (wiem, ze dużo osób sie ze mna nie zgodzi), ale nasza przyszlosc jest już gdzieś zapisana, człowiek jest jakby aktorem grającym odgórnie narzuconą mu rolę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WingMaker Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 też myślę, że wszystko jest z góry ukartowane miałem wizję przed śmiercią mojej babci, że rozmawiam z nią, ale ona już nie zyje (tymczasem na jawie jeszcze żyła), niedługo potem zmarła... ale nie nazywaj WIZJI "dejaVU" bo to zupełnie co innego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Dobrze powiedziane, Deja Vu to nie wizja... pozatym musisz wiedzieć, że duża większość (ja nie 99,9999%) deja vu to poprostu chwilowy brak synchronizacjii półkul mózgowych, wtedy: Ogarnia mnie wtedy uczucie, ze juz to znam, przezylam i, ze osoba ze mna rozmawiajaca zaraz powie to i to, czy zrobi to co wiem, oczywiscie osoba ta robi to co myslalam. To typowe objawy deja vu, nie ma w tym nic "magicznego" poza dziwnym uczuciem, co do snu, poprostu może miałaś sen proroczy, albo OOBE Myślę, ze czasem wielu z nas tutaj p[opełnia błąd, szuka odpowiedzi w czymś magicznym, a wiele przypadków da sie wytłumaczyć naukowo/psychologicznie/fizjologiczne itd. Najpierw szukajmy odpowiedzi w nauce, potem w ezoteryce Co do narzucenia woli i nazwanie nas "aktorami", każdy ma z nas wolną wolę, owszem, często nasze przeznaczenie jest zapisane w gwiazdach, ale nasze działanie może to zmienić Przez to, ze istnieje wolna wola świat wyglada tak, jak wyglada, nasz największy dar okazał się jednocześnie rpzekleństwem... ale to juz inny temat:) Pozdreawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarna 17 Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Jestem ciekawa jak podejdziecie do czegoś co mi sie wydarzyło... zaraz po ślubie będąć w ciąży miałam dziwny sen szłam ulicą i dowiedziałam sie że zmarł mój dziadek.......... szok ciąża itd.... w realu dziadek sie rozchorował...... odratowali a ja poroniłam... druga sytuacja identyczna znów dziadek chory cudem odratowany ja poroniłam... 3 ciąża dziadek zmarł (dowiedziałam sie o tym w sytuacji na 90% identycznej jak w śnie tyle że na innej ulicy osoby te same mówiły co w śnie) .. ja urodziłam... w nocy po porodzie sen / a właściwie głos w śnie w którym mi wyjaśnia że za dziecko musze bliskim zapłacić.... drugie dziecko i śmierć ojca.... 3 dziecko śmierć mamy kródko pourodzeniu ..... heh powiem szczerze na 4 dziecko nie zdecyduje sie .... został mi z najbliższych tylko mąż... nie zaryzykuje i nic mnie już nie przekona że to tylko sny....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 (edytowane) Hindusi uważają, że jest to normalne i powszechne. W skrócie: jedna dusza odchodzi, by mogła druga przyjść. Czarna, a czy analizowałaś, czy takie przypadki miały już miejsce w Twojej rodzinie? Kobieta zachodzi w ciąże, ktoś umiera? Edytowane 4 Kwietnia 2009 przez arabika ort Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarna 17 Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 heh no włąśnie że nie słyszałam i datyu raczejnie są specjalnie podobne ... natomiast śmiesznie układa sie bilans urodzin w rodzinie .. dwie dziewczynki dwuch chłopaków diwe dziewczynki dwuch chłopaków.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
katherina84 Napisano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 Źle sie wyrazilam w swoim poscie temu źle go zinterpretowaliscie. Oczywiscie odrozniam sen proroczy od deja vu, ale na moim przykladzie te dwa czynniki były ze sobą połączone. Przy uczuciu deja vu przypominał mi sie sen, który okazywal sie w 100% proroczy i sorki, ale naukowo tego wedlug mnie nie wytlumaczysz. W ogóle jak można naukowo wytlumaczyć występowanie snów proroczych? Stad wlasnie wynika moj wniosek, że los czlowieka jest już wczesniej zapisany, owszem możemy go zmieniać, ale tylko w niewielkim stopniu, na niektóre sytuacje w ogole nie mamy wplywu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2009 Oj katherina84, też sobie nie myśl, że ja wszystko naukowo tłumacze poprosto samo deja vu jest wytłumaczone, sny prorocze, wizje itp. już nie. Pozdrawiam, oboje się troche nie zrozumieliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tanuszka Napisano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2009 Deja vu jak dla mnie jest powtórką ze snu proroczego tylko,że na jawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anirolka Napisano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2009 Tak to się zgadza, bo takie uczucie miewam gdy jestem przemęczona, niewyspana, mam jakies problemy z koncentracją, lub na kacu. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mafciek Napisano 17 Maja 2009 Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Heh wracajac do tego totolotka ja nie mam wplywu na to co widze... Szkoda ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 26 Września 2009 Udostępnij Napisano 26 Września 2009 to ze jest naukowa hipoteza mowioca o dejavu, to jeszcze nie znaczy ze jest to prawda - polkulami mozgowymi nie da sie wytlumaczyc dejavu PRZEDLUZANEGO, ktore pozwolilo mi zobaczyc przyszlosc (pare sekund, ale to bylo). oczywiscie ze mozna manipulowac wizjami. wszyscy to robio. tylko ze umysl standardowo jest zapelniany wizjami typu: wizja straty kogos z rodziny, majotku, prestizu, porazki generalnie wizjami "swietlanej przyszlosci" typu osiogniecie celu zostania lekarzem, albo wygrania kasy w totka. ale ludzie ktorzy sie rozwijajo, wybierajo inny rodzaj wizji : chco, by prowadzily ich ku absolutnemu szczesciu. w pewien sposob poddajo sie temu, dlatego ich wizje wcale nie so nakierowane na potrzeby stricte materialistyczne. so ukierowane na wygaszenie cierpienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.