Minaretta Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 Czy komus udalo sie schudnac przy pomocy wizualizacji? Zapraszam do wymiany doswiadczen, ktore moze pomoga innym. Prosze podaj jak najwiecej szczegolow, jakie stosowalas wizualizacje, jak dlugo trwal caly proces, ile razy dziennie i ile czasu, jak sie w tym czasie odzywialas itp Wiele z nas ma za soba bezskutecznen proby schudniacia za pomoca diet po ktorych wlacza sie efekt jojo. Piszcie To moze byc ciekawy temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika1 Napisano 7 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2013 Wiele z nas ma za soba bezskutecznen proby schudniacia za pomoca diet po ktorych wlacza sie efekt jojo. z tego co piszesz to ze schudnieciem nie masz najminejszego problemu zaciskasz zeby i zyjesz wg zasad ktore zapewniaja tobie poprawne utrzymanie wagi wizualizacje nie pomoga tobie w rezygnacji ze starych niezdrowych przyzwyczajen - bo to w nich jest problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Minaretta Napisano 7 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2013 Tematem postu nie jest pytanie czy wizualizacja dziala (bo dziala). Tematem sa swiadectwa i porady ludzi, ktorzym sie udalo. I za takie z gory dziekuje Co zas do mohjego odzywiania, to od lat jadam tak, ze powinnam nie miec zadnych problemow z waga. Przyczyna nadwagi jest inna, niz odzywianie. Nie oczekuje tu klasycznych porad co do odzywiania i odchudzania, bo na ich temat moglabym sama napisac ksiazke i radzic innym. Rzecz w tym, ze one nie dzialaja. Przynajmniej na mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 7 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2013 biorąc pod uwagę, że95% ludzi ma jakieś zaburzenia żywieniowe to nie wiem, czy mogłabys doradzać... z reszta - sama piszesz, ze masz jakies problemy ze schudnięciem - zdiagnozuj swoją chorobę i ucz sie o niej a nie planujesz sc na skróty wizualizacja... wizualizuj co najwyzej, ze masz wiedze i ja wykorzystujesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darjiik Napisano 6 Marca 2014 Udostępnij Napisano 6 Marca 2014 Smutne, że padło tutaj tyle ironicznych wypowiedzi. Jeśli masz problem ze schudnięciem mimo prawidłowego odżywiania, to oczywiście musisz przebadać się pod kątem chorób somatycznych, ale z drugiej str zastanów się np. jaką funkcję pełni dla Ciebie jedzenie/ gromadzenie jedzenia i tkanki tłuszczowej. Czy czasem nie jest tak, że podświadomie próbujesz coś ZATRZYMAĆ, obawiasz się jakiejś straty,a może właśnie doświadczyłaś starty i w reakcji na nią pojawiła się nadwaga? Jeśli masz problem z wagą od dzieciństwa to wydarzenie mogło nastąpić nawet bardzo dawno temu. Rozważ swoją wagę/sylwetkę na symbolicznym poziomie. Myślę, że w tym sensie wizualizacja, a raczej medytacja skupiona na problemie mogłyby pomóc, bo pozwolą wskazać prawdziwe źródło Twojego problemu (o ile problem ten tkwi w psychice). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Minaretta Napisano 6 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2014 Darjik, dziekuje za cenne uwagi i mile slowa. Zastanowie sie oczywiscie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Menekse Napisano 7 Marca 2014 Udostępnij Napisano 7 Marca 2014 Szerstiennikow bodajże wydał książkę o odchudzaniu w ten sposób: wizualizacje plus praca z energią. Działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Minaretta Napisano 7 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2014 Menekse, probowalas? Skad wiesz, ze dziala? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Menekse Napisano 8 Marca 2014 Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Jest takie magiczne urządzenie... waga się nazywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Minaretta Napisano 8 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Ale diete jakas stosowalas jednoczesnie ? Schudlas stosujac zasady z tej ksiazki? Ila schudlas i w jakim czasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 8 Marca 2014 Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Ale diete jakas stosowalas jednoczesnie ? Schudlas stosujac zasady z tej ksiazki? Ila schudlas i w jakim czasie? Schudła zapewne tylko na wizualizacjach... Błagam Cię... To suma wszytskiego - odpowiedniego żywienia, ruchu, pozytywnego myslenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Minaretta Napisano 8 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Trido, dziekuje za Twoje uwagi. Ja nie kwestionuje waznosci odpowiedniego sposobu odzywiania sie, co wiecej stosuje te zasade od wielu lat w swoim zyciu na codzien. Czasami jednak przyczyna nadwagi sa czynniki inne niz nieodpowiednie odzywianie i niekonieczna jest zmiana diety by schudnac. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 8 Marca 2014 Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Trido, dziekuje za Twoje uwagi. Ja nie kwestionuje waznosci odpowiedniego sposobu odzywiania sie, co wiecej stosuje te zasade od wielu lat w swoim zyciu na codzien. Czasami jednak przyczyna nadwagi sa czynniki inne niz nieodpowiednie odzywianie i niekonieczna jest zmiana diety by schudnac. Jestem żywieniowcem z wykształcenia i w 95% przypadków dieta moze zmienić wszystko. Masz nadczynnosc tarczycy - mniej tego więcej tego w misce, masz niedoczynnosc - ta sama zasada. Wystarczy zdiagnozować chorobę. Nawet jeśli są to zmiany spowodowane hormonami to da się na to wpłynąć jadłospisem. Bez konieczności faszerowania się suplami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Minaretta Napisano 8 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Dieta na pewno ma wplyw na wiele aspektow zycia i mozna z jej pomoca wplynac na stan zdrowia Jest to dla mnie oczywiste, dlatego w tym watku nie skupiam sie na tym W tym watku wlasnie interesuje mnie te "5 % " przypadkow, w ktorych przyczyna nadwagi sa inne niz zywieniowe czynniki. A jakim zywieniem zastymulowalabys leniwa tarczyce? Mozliwe, ze moje jest troche leniwa, mimo, ze wyniki badan sa w normie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 8 Marca 2014 Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Ryby morskie. Jeśli masz 'leniwą tarczycę' tzn że masz za mało jodu czyli - wyjazd nad morze i wcinanie ryb morskich. Ogólnie sól morka zamiast zwykłej etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Minaretta Napisano 8 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Jadam lososia regularnie 2-3 razy w tygodniu. Oprocz tego dorsza, makrele... Ja glownie ryby jadam, miesa niewiele. Wlasciwie nie wiem czy mam leniwa tarczyce ale na pewno niezbyt szybki metabolizm. I na pewno jest to jedna z przyczyn tendencji do tycia. Tu chcialam zaznaczyc, ze nie jestem otyla. Mam jedynie okolo 10 kg nadwagi. Dla niektorych to moze byc niewiele ale dotychczas nie udalo mi sie trwale ich stracic. Kiedy mowie trwale, mam na mysli sytucaje, w ktorej po schudnieciu nie tyje od nowa. Co do diet, to zuawzylam, ze spowolnily mi one metabolizm. Zamierzam w tym roku jednak wspomoc sie odpowiednia dieta, ktora pomoze mi schudnac.. Zauwazylam jednak, ze po okolo 3 tygodniach, metabolizm sie tak spowalnia, ze dalsze postepy sa zahamowane. Moze wiec Trido, znasz jakies sposoby na to, by ten metabolizm sie nie spowalnial w trakcie stosowanie kuracji odchudzajacej? Dodam, ze NIE planuje wprowadzac jakijes restrykcyjnej diety i sie katowac, bo to na dluzsza mete nie przynosi rezultatow. Jednak chyba pewne ograniczenie kalorii jest konieczne. Dodam, ze ja na codzien nie jadam raczej slodyczy, tluszcze glownie roslinne, pilnuje ilosci weglowadanow, pieczywo glownie ciemne, nie jadam wedlin, miesa malo a jesli czasem to tylko chude. Zywnosc jak najmniej przetworzona. Czy zatem znasz jakies sposoby by nie spowalnial sie matabolizm w trakcie kuracji odchudzajacej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobalt60 Napisano 8 Marca 2014 Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Aktywność fizyczna pobudza metabolizm. Może zamiast marnować "energię" i czas na wizualizację, to zapisz się na tai chi? Jeśli Cie kręcą takie tematy, albo idź pobiegać (pospacerować) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 8 Marca 2014 Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Jednak chyba pewne ograniczenie kalorii jest konieczne. Co za bullshit... sorry za wyrażenie ale nie - ograniczenie kalorii nie zawsze jest konieczne. W moim przypadku muszę zwiększyć podaż kaloryczna by schudnąć (paradoks, co?) ale w pewnych przyczyn mam problemy, by to zrobić. A wpierniczać 2 pączki dziennie moim celem nie jest (tym bardziej, że od 4 lat nie jadam słodyczy). Jeśli chcesz już stosować dietę idź do dietetyka / żywieniowca / fizjologa i niech on ułoży Ci dietę. Niestety - to kosztuje. Ale coś za coś. Daruj sobie diety z "Pani domu" czy 'dieta wg Chodakowskiej' (abstra***ąc jestem jej anty-fanem) bo to na dłuższą metę jest kupa w sreberku a nie 'dieta dla każdego'. nie ma czegoś takiego jak dieta dla wszystkich. Najlepszym sposobem ever na podbicie metabolizmu jest ruch. Aktywność fizyczna. Wyrobienie mięśni. Poza tym - suplementy? Ale nie jakaś belissa czy goodbyeApetite czy inne dziwy ale suplementy typu spalacze tłuszczu (ale to też trzeba BARDZO ostrożnie dobierać). Czerwona i zielona herbata, kawa (ale odpowiednio parzona). Żeby cos dal Ciebie dobrać trzeba zrobić dość dobry wywiad. Nie będę Ci strzelała ot tak 'złotymi radami' z rękawa. Ok - są takie zasady 'uniwersalne' ale gro tzreba dobra indywidualnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Menekse Napisano 10 Marca 2014 Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Ale diete jakas stosowalas jednoczesnie ? Schudlas stosujac zasady z tej ksiazki? Ila schudlas i w jakim czasie? Żadnych diet czy ćwiczeń, podeszłam do tego na luzie, bo jakichś wielkich kilogramów do zgubienia nie miałam. Ot, tak z ciekawości, czy działa. 3-4 kilo zeszło, z tym, że u mnie wizualizacje działają, bo moja podświadomość lubi takie zabawy. U Szerstiennikowa to nie są tylko wizualizacje, ale praca z energią, więc jakieś pojęcie o swoim ciele energetycznym trzeba mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.