Skocz do zawartości

Nadmierne wypadanie włosów


Gość Stella_

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Stella_

Drogie Panie,

 

zauważyłam, że od jakichś dwóch miesięcy, ubywa mi bardzo dużo włosów ;/ Jak je wzmocnić? jakie macie sprawdzone kosmetyki, suplementy na tę przypadłość? Najlepiej naturalne :) Dodam, iż nie używam suszarki; prostownicę sporadycznie.

 

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odchudzasz się? Masz anemię? - Może warto zrobić badania krwi, i przy okazji tarczycy? Czytałam, że podobno opalanie się, chodzenie bez kapelusza na słońcu też może powodować nadmierne wypadanie włosów.

Przede wszystkim postaraj się znaleźć przyczynę; te włosy to skutek czegoś.

 

Niestety, nie polecę Ci żadnego preparatu, bo na szczęście nie musiałam nic stosować. Z suplementów brałam tylko ProLady, a to i tak na paznokcie (chociaż niby miało mieć wpływ na włosy), nie widziałam różnicy ani na jednym, ani na drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem i wiążę go z tym właśnie,że ostatnio schudłam 5 kg (celowo),a do tego mięsa nie jadam,więc dlatego chyba.Ale co robić? Włosy to bym chciała mieć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

Bardzo dobrym suplementem diety jest Silica. Zawiera krzem oraz wiele innych pierwiastków. Poza tym zawsze pokrzywa. Na włosy najlepsza.

 

Ale zanim się zacznie stosować maseczki i odzywki tzrba sprawdzić czy ma się włosy suche czy pzretłuszczające się. Ja kiedyś mało nie straciłam resztki piór po kuracjach żóltkiem z oliwą i cytryną. odżywka rewelacyjna tyle, że dla włosów suchych. Oczywiście ja włosy myłam praktycznie co dzień ale też farbowałam. Toteż kocowki były suche, ale przy samej skórze były przetłuszczajace się.

Warto zrobić badanie włowsów. Trzeba popytać w aptekach bo tam często robią takie darmowe badania (ja się tak dowiedziałam ze mam zaczopowane cebulki włosów przez częste mycie glowy i dlatego tak potwornie wypadały, wcierałam w skórę głowy glinkę zieloną dla wzmocnienia i pzresuszenia, po tygodniu wypadała włosów tylko dzienna norma).

Jeśli nie to u dermatologa.

Pewych rzeczy nie widać gołym okiem, a nieodpowiednią odżywką można więcej szkody zrobić niż pożytku.

Na pewno płukanie odwarem z pokrzywy lub luści orzech awłoskiego bardzo wzmacnia, (orzech nie dla blondynek bo farbuje włosy). Poza tym rumianek, zwłaszcza dla blondynek.

Suplementy diety wzmacniającej włosy od środka tez są dobre.

Unikac tzreba farbowania henną, bo choć to ziolowa odżywka to dziakla na zasadzie oblepiania włosa drobinkami barwników. Włos nie ma jak oddychać i wypada. Poza tym prostownice (lokówki tez). Te są zmorą współczesności dla wlosów. Niszczą włosy zastraszająco. Jeśli już musimy ułożyć fryzurę lepiej zrobić to z pomoca szczotki i suszarki, tyle, ze strumień powietrza trzymać nieco dalej i na koniec potraktować zimnym powietrzem (wiele suszarek ma tę funkcję). Schłodzi to włosy i dobrze utrwali fryzurę.

Poza tym pamiętać tzreba o prawidłowym odżywianiu. Dieta ma tez wplyw a włosy i paznokcie. Wegetarianizm czy mięsożernośc nie ma tu znaczenia. Dieta tak czy siak musi być zbilansowana i dostarczac wszelkich niezbędnych skłądników. Suplementami tego się nie zastąpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na włosy i paznokcie niesamowicie dobry wpływ wywieraja liście selera. Smakuje brrr.. ale polecam po 3 kroć!!! Jakaś kanapeczka z czym kto lubi i do tego liście. To zawsze jakoś pomoże zminimalizować ten smak.

Generalnie seler jt b.zdrowy dla całego organizmu. Pomaga usuwać toksyny. A więc papusiać listki selera ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stella_

Dziękuję za porady :)

Mam włosy suche na końcach i tłuste u nasady.

Jeśli chodzi o choroby, to leczę się na anemię (praktycznie już z niej wyszłam) i na niedoczynność tarczycy właśnie od 2 miesięcy, czyli od czasu, gdy zaczęły mi wypadać włosy.

Z selerem świetny pomysł, mam go w ogródku, będę szamać ;]

 

Vivien01, jak się robi taki własny odwar z pokrzywy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za porady :)

Mam włosy suche na końcach i tłuste u nasady.

Jeśli chodzi o choroby, to leczę się na anemię (praktycznie już z niej wyszłam) i na niedoczynność tarczycy właśnie od 2 miesięcy, czyli od czasu, gdy zaczęły mi wypadać włosy.

Z selerem świetny pomysł, mam go w ogródku, będę szamać ;]

 

Vivien01, jak się robi taki własny odwar z pokrzywy?

Oj, kochana to tym bardziej garstkami :icon_lol: i podeślij mi trochę :chytry_na: Nie ma to jak z ogródeczka ;-)

Odwar z pokrzywy: 2 łyżki suszonych liści zalać 2 szklankami wrzątku; po 10 minutach odcedzić. Pić 2-3 razy dziennie po 1 szklance między posiłkami. Można stosować zewnętrznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

Najprościej zalać ususzoną pokrzywe (kupisz w aptece) i zaparzyć jak herbatkę. Podobnie liść orzecha włoskiego. jak masz suche u nasady i ejsteś po anemi to glinka zielona działa cuda. W aptece jest nawet taka maska z glinki zeilonej z firmy DORA, dość droga bo około 35 zł ale u mnie cuda zdziałała. Poza tym stary dobry WAX z białka henny też w aptece. Kupuj najpliej ten duży biało brązowe opakowanie. W aptece farmaceutka Ci doradzi. I oczywiscie w Twoim wypadku także dobra będzie silica jako suplemnet w tabletkach ale efekty widac dopiero po jakiś 2 miesiacach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8

A oprócz włosów wypadają Wam tez brwi i rzęsy? Ja już z tym szału dostaję.

Zamierzam narazie kupić zwykły cynk i witaminę A zażywać, a jeśli by nie pomogło to co możecie poradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys..kiedys gdy bylam nastolatą stosowałam wlasnie napar z pokrzywy.... co mycie glowy to po zplukaniu wodą , płukałam naparem.... mialam geste ,mocne i ciemne wlosy...dzisiaj to odpada poniewaz farbuje, wprawdzie nie na blond ale zmienialo mi potwornie kolor....ale polecam naprawde sprawdzone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doty a jak się robi taki napas z pokrzywy?

greg na brwi i rzęsy polecam odżywkę Constance Carrol. Kosztuje jakieś 8 zł. Bezbarwny żel, nakłada się jak tusz do rzęs. Ale jak się nie poprawi poszłabym na Twoim miejscu do lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma
doty a jak się robi taki napas z pokrzywy?

greg na brwi i rzęsy polecam odżywkę Constance Carrol. Kosztuje jakieś 8 zł. Bezbarwny żel, nakłada się jak tusz do rzęs. Ale jak się nie poprawi poszłabym na Twoim miejscu do lekarza.

 

Masz przepis wyzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doty a jak się robi taki napas z pokrzywy?

greg na brwi i rzęsy polecam odżywkę Constance Carrol. Kosztuje jakieś 8 zł. Bezbarwny żel, nakłada się jak tusz do rzęs. Ale jak się nie poprawi poszłabym na Twoim miejscu do lekarza.

 

kochaniutka nie jest takie pracochłonne co trzeba czasu ....otóż kupujemy suszona pokrzywe w aptece....ja zagotowywałam 2 litry wody dodawałam 2-3 łyżki suszonej pokrzywy odstawiałam pod przykryciem aż przestygnie....po umyciu głowy , plukałam najpierw czystą wodą....potem letnim przecedzonym naparem....

i tyle :_okok:

Edytowane przez doty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8
Mam odżywkę, mam silicę, mam pokrzywę, nie mam jeszcze liści orzecha włoskiego.. ale to nic, w większym mieście znajdę ;)

Dam znać, jakie efekty :)

 

Są już jakieś efekty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stella_

Więc tak :D

spłukałam włoski pokrzywą, poczułam, że faktycznie są bardziej odżywione, puszyste.

Wypróbowałam też odżywkę - rewelacja! te wszystkie hedenszołdersy się umywają :D

Zawsze zastanawiało mnie, czemu jak używam odżywek tych komercyjnych firm, to włosy są całkiem a jak przestanę to tracą kondycję. Myślałam że odzywka jest po to, aby podreperować włosy a nie oblepiać go chyba czymś od zewnątrz, skoro po zakończeniu używania nie ma już tego efektu. A tu na tej odżywce WAX, jest napisane że "można używać do uzyskania satysfakcjonującego efektu" a więc ona musi na prawdę działać!

Co prawda włosy nadal wypadają, ale podejrzewam, że to już głębsza sprawa.. trzeba je odżywiać od wewnątrz. Zobaczymy jak z tą silicą będzie. No i dietą oczywiście. Mi się wydaje, że to wychodzą dawne stresy i anemia (podobno włosy reagują dopiero po kilku miesiącach od np. stresujących wydarzeń).

Tak czy siak, mam plan, że na zimę - wiosnę będzie już nie ta gwiazdka :D Z bujną czupryną, ładną cerą.. ;) I jem selera ;] unikam słodyczy ;]

I właśnie, kupiłam wczoraj w aptece szampon na wypadające włosy - KLORANE, na bazie chininy i wit. B. Też wygląda na bardzo naturalny; pani aptekarka poleciła. Zobaczymy, co to będzie :)

I co jeszcze wyczytałam, to to, że nie można przetłuszczać włosów ;/ a ja właśnie starałam się je lekko przetłuszczać, żeby je wzmocnić - paradoks ;/ a to nie tędy droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co jeszcze wyczytałam, to to, że nie można przetłuszczać włosów ;/ a ja właśnie starałam się je lekko przetłuszczać, żeby je wzmocnić - paradoks ;/ a to nie tędy droga.

 

A ja się własnie zastanawiam co tu zrobić z moimi kłakami, by się przestały tak szaleńczo przetłuszczać. Kiedyś myłam włosy raz, dwa razy na tydzień, i naprawdę były ładne, teraz muszę codziennie, bo już na drugi dzień zaczynają się zlepiać i pod wieczór wyglądają niezbyt. Fryzjerka mi poradziła, bym je przetrzymywała cały czas, myła rzadziej, to przestaną się tak przetłuszczać; z drugiej strony czytałam, że to bzdura.

Komu tu wierzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja kolezanka ma podobny prolbem, z tym,że ona myje rana a pod wieczór ma całe tłuste. Dermatolog kazał jej przetrzymać takie włosy jak najdłużej tłuste,najlepiej 3 tygodnie.Zawsze też można iść do innego lekarza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stella_
A ja się własnie zastanawiam co tu zrobić z moimi kłakami, by się przestały tak szaleńczo przetłuszczać. Kiedyś myłam włosy raz, dwa razy na tydzień, i naprawdę były ładne, teraz muszę codziennie, bo już na drugi dzień zaczynają się zlepiać i pod wieczór wyglądają niezbyt. Fryzjerka mi poradziła, bym je przetrzymywała cały czas, myła rzadziej, to przestaną się tak przetłuszczać; z drugiej strony czytałam, że to bzdura.

Komu tu wierzyć?

 

Jak masz silne włosy, to możesz spróbować, jednorazowo to pewnie nie zaszkodzi. Ja właśnie też przetłuszczałam po to, żeby myć je rzadziej, ale okazały się zbyt słabe na to. Ja mam tak, że przez 24 godz wyglądają jak świeżo umyte. A znalazłaś przyczynę przetłuszczania się włosów? Bo może to być kwestia hormonów, albo niewłaściwej pielęgnacji. Próbowałaś jakoś temu zaradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stella_
moja kolezanka ma podobny prolbem, z tym,że ona myje rana a pod wieczór ma całe tłuste. Dermatolog kazał jej przetrzymać takie włosy jak najdłużej tłuste,najlepiej 3 tygodnie.Zawsze też można iść do innego lekarza ;)

 

Oj, trzy tygodnie to chyba przesada? ;/

 

A używała któraś z Was tzw. suchego szamponu? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, trzy tygodnie to chyba przesada? ;/

 

A używała któraś z Was tzw. suchego szamponu? :)

 

Pierwsze słyszę. :>

I nie wyobrażam sobie trzymania włosów 3 tygodnie... :/

 

Jak masz silne włosy, to możesz spróbować, jednorazowo to pewnie nie zaszkodzi. Ja właśnie też przetłuszczałam po to, żeby myć je rzadziej, ale okazały się zbyt słabe na to. Ja mam tak, że przez 24 godz wyglądają jak świeżo umyte. A znalazłaś przyczynę przetłuszczania się włosów? Bo może to być kwestia hormonów, albo niewłaściwej pielęgnacji. Próbowałaś jakoś temu zaradzić?

 

Powiem Ci, że nie szukałam przyczyny w zdrowiu. Generalnie dlatego, że wahań wagi nie mam (jak przytyłam to konkretnie, ale zmiana trybu życia musiała się w ten sposób odbić), mam spokój z wypryskami, paznokcie też są ok etc. etc., nie stosuję antykoncepcji hormonalnej, ale z drugiej strony nie robiłam nigdy badań tarczycy. Zastanawiam się nad pigułkami - wtedy cały zestaw testów by należało zrobić - ale odstawienie kondomów i tak nie wchodzi w grę, więc być może tylko podwoję koszta...

Zaczęły mi się przetłuszczać po pasemkach, które sobie zrobiłam... hm, kiedy? Kilka lat temu. Ze 4 chyba, kilka blond. Od tej pory tylko drugi raz robiłam pasemka, czarne i blond, ale też niewiele. Nie nakładam na skórę głowy żadnych maseczek, bo przesuszenie spowoduje tylko zwiększoną produkcję sebum, nakładam tylko odżywki na końcówki - ale jak wcześniej napisałaś, widac różnicę tylko po nałożeniu, a gdy się przestaje używać włosy wracają do pierwotnego stanu (BTW - czytalam, że należy robić przerwy w używaniu odżywek, już zdążyłam zapomnieć dlaczego...). Przez kilka miesięcy stosowałam szampon do włosów suchych (z Herbal Essences, oriental czy jak mu tam, a zawsze miałam do przetluszczających się), zauważyłam znaczną róznicę w wyglądzie włosów, ale pojawił się łupież - więc Schauma ziołowa. Łupież zniknął, ale włosy wciąż się przetłuszczają, a końcówki mam suche. No i zonk.

Ale elaborat mi wyszedł. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem,że 3 tyg to długo,no al takie dostała zalecenia. No i nie wytrzymała nawet tygodnia chyba. Ake gdzieś wyczytałam,że raz na jakis czas dobrze jest przetłuscic włosy,tak z tydzien nie myć. Ponoć ogólnie poprawia sie kondycję włosa.

poza tym częste mycie skraca życie ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stella_

Duszołap,

suchy szampon może być w pudrze lub w sprayu, zawiera substancje które zbierają brud i sebum, po spryskaniu wystarczy włosy wyczesać. I wg producentów, nie ma różnicy w wyglądzie włosów między użyciem takiego szamponu a umyciem włosów. Ciekawa sprawa, bo przydaje się zwłaszcza w sytuacjach, gdy nie mamy czasu umyć włosów. Jak zaistnieje taka potrzeba, to chyba coś takiego sobie kupię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemycie włosów 3 tygodnie - gruba przesada...

Ja jestem zdania, że włosy o tendencji do szybkiego przetłuszczania się, należy myć jak najczęściej(jednak max. raz dziennie).

Ewentualnie zgolić się na łyso i nie narzekać. :tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy szampon - noo nie wiem, nie widzi mi się to... Ale pewnie w internecie jest trochę opinii, można poszukać. ;)

 

Niemycie włosów 3 tygodnie - gruba przesada...

Ja jestem zdania, że włosy o tendencji do szybkiego przetłuszczania się, należy myć jak najczęściej(jednak max. raz dziennie).

Ewentualnie zgolić się na łyso i nie narzekać. :tongue:

 

O to to. Zastanawiałam się nad peruką. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przede wszytkim, jęśc wszytiego po trochu :) dużo warzyw i owoców, mięso również, pamiętajmy, że każdy produkt zawiera coś cennego dla nas ;) a zypy warzywne - to dopiero źródło witamin, ale gotowane nei na kostkach,a le normalne na mięsie :) Bo trerzeba pamiętać, z szczogolnie nalezy dbac o wlosy i skore od wewnatrz i nei tylko pastwiac nasze zoladki tabletkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat o witaminach mi przypominać nie trzeba - ale nie zauważyłam większego wpływu na włosy, podobnie paznokcie. Co innego ogólne samopoczucie. Od kilku dni jestem na South Beach, jem prawie same warzywa i jogurty i czekam tylko na dzień, gdy normalnie wstanę o 7 rano bez obijania się o wszystkie kanty domu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę w I fazie SB tylko kurczaka. Tzn nie tylko, ale żeby było chude. Jutro się z Trutniem wybierzemy na kebaba, być może (o ile wyrobimy się potem na Festiwal Kultury Romskiej :D), ja wsunę samego kurczaka z surówką, jemu zostawię frytki, bo nie mogę jeść węglowodanów... Zjadłabym sobie coś konkretnego, no ale. Da się przeżyć. :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8

Mam pytanie. Właśnie zastanawiam się nad kupnem belissy na włosy, skórę i paznowkcie.

Stasznie mi wypadają włosy z cebulkami (mam dopiero 15 lat i w moim wieku raczej jeszcze ludzie nie łysieją). I chciałbym zapytać czy belissa jest przeznaczona wyłącznie dla kobiet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Przebudzona

wiem, że znowu będę upomniana za złamanie regulaminu, ale nie wiem jak się zakłada temat,Jar-Dom powiedział,żebym to zrobiła, a ja nie wiem jak;/czy ktoś mi pomoże?Shimmy może Ty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8
Patryk8

 

A sprawdziłeś przyczynę?

 

Najczęściej przyczną wypadania włosów jest brak witamin. A belissa właśnie dostarcza ich organizmowi :)

Jesli belissa mi nie pomoże to wypadanie włosów spowodowane jest czymś innym. Łysienie androgenowe wykluczam, bo włosy wypadają mi 'grarściami' od 3 lat, a wtedy miałem 12 lat. A takie łysienie w skrajnych przypadkach zaczyna się w 19 roku życia. Czyli i tak jest za szybko. Poza tym w mojej rodzinie mężczyźni raczej późno łysieją. No za to kobiety mają problemy z wypadaniem włosów.

Ale żadna nie wygląda łyso i nie musi peruki nosić. Pozdrawiam :3m_sie_na:

 

Ps. Di Shimmy ja w umywalce po myciu włosów w stanie jestem naliczyć ze sto włosów, a co dopiero przez cały dzień

Edytowane przez Patryk8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stella_

Zgłosiłeś się z tym do lekarza? dermatologa?

Ja znam dziecko, które wyłysiało prawie całkowicie w wieku 10 lat. Powoli mu włosy odrastają ale lekarze nie wiedzą, co było przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8
Zgłosiłeś się z tym do lekarza? dermatologa?

Ja znam dziecko, które wyłysiało prawie całkowicie w wieku 10 lat. Powoli mu włosy odrastają ale lekarze nie wiedzą, co było przyczyną.

 

Yyy... nie :(

Ale narazie zamierzam pobrac witaminki i zmienić dietę. Jeśli nie pomoże, to może pójdę do lekarza. Chociaż watpię aby to była choroba, ponieważ rzadko, ale są momenty kiedy włosy nie wypadają mi wcale. Ostatnio był to listopad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Duszołap ma dużo racji. Ja tylko dodam, ze jeśli chodzi o sam "jakiś" kosmetyk to mi po anemii bardzooo pomógł Prolab(zestaw). Efekty zauważyłam już po m-cu stosowania. Miałam szampon i lotion bez spłukiwania oraz ampułki które początkowo wcierałam, teraz już nie ma potrzeby a szampon używam profilaktycznie-bo jest fajny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam problem z łupieżem, i też mi pomagał tylko Nizoral - ale gdy przestawałam go używać, problem wracał. Byłam zrezygnowana, raz jak szukałam szamponu dla siebie w sklepie, pomyślałam, że nie będę przepłacać, wezmę jakiś tani - wzięłam Eva Pollena, dziegć z czymśtam, o ciemnym kolorze. Śmierdzi, ale jest rewelacyjny, pozbyłam się łupieżu. Musiałam zmienić szampon gdy byłam w Anglii, bo Eva jest polska, tam eksperymentowałam, po powrocie - znowu łupież i okrutnie przetłuszczające się kłaki, teraz mam Schaumę ziołową - zieloną - łupieżu nie ma, a i włosy się dłużej trzymają. Trzeba, myślę, dobrać sobie odpowiedni szampon, chociaż celowałabym w ziołowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nic nie pomaga trzeba iśc do lekarza, bo jakas przyczyna tego lupieżu jest, albo nadmierne wysuszona skora glowy, albo hormony szaleją, warto sie przebedac. Ostatnio w anati chyba byl wywiad z lekarzem, ktory stwierdzil, ze za problemy z łupiezem biora się też z tego, ze niedokladnie wysuszymy głowę i wychodzimy tak na dwor. Znajdę ten wywiad i streszczę o co kaman :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z łupieżem? Mi jak na razie pomaga tylko Nizoral

 

 

a próbowałaś z oliwką salicylową??? można ją kupić w aptece , kosztuje ok. 10 zł.Smaruje sie cały łepek na noc a rano myje porządnie włosy,jakimś łagodnym szamponem w skali 1:1(bardzo rozcieńczonym), masuje skórę głowy i koniecznie płucze letnią wodą. Pamiętać należy, żeby myc łepek z odchyloną główką do tyłu a nie do przodu i niestety przy łupieżu szczególnie suchym zakaz używania suszarki, prostownicy.. wszystkiego co suszy skórę głowy....Ponadto należny pić dużo wody dziennie, ewentualnie przez miesiąc można pic po łyżeczce oleju kukurydzianego aby do wilżyć i natłuścić skórę od środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj z tą oliwką, tym bardziej ze koszt niewielki tylko paprania z nią trochę :) Pozatym moze zmień szampon na inny tyle ze apteczny, bo byc moze skóra juz ci sie przywyczaiła do Nizoralu i dlatego on nie działa;/ Ja tez mam suchą skórę i wiem ile jest z nią zachodu przy pielęgnacji :( Ale zauwazyłam , ze jak mało pije płynów to momentalnie sie ona bardzo szybko wysusza.Okropieństwo!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z łupieżem? Mi jak na razie pomaga tylko Nizoral

 

Może spróbuj emolium , jest to szampon nawilżający. Mojemu mężowi pomógł, jak również nie wiem czemu zdziałał cuda na ciemieniuchę u mojego synka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łupież - nie można myć głowy tylko Nizoralem, ponieważ skóra szybko się na niego uodparnia i później już nie daje efektów. Najlepiej jest stosować tak: Nizoral raz na 2 tygodnie. Pomiędzy myciem Nizoralem, stosować inne szampony. Ja osobiście stosuje Head&Shoulders (jakoś tak się pisze) i jestem z tego zadowolony ;) Nie działa to u wszystkich, ponieważ u niektórych mieszanie szamponów daje efekt jeszcze większego łupieżu. Jeśli już nic nie pomaga, to pozostaje tylko taka opcja, że masz za twardą wodę. :D

Wypadanie włosów - moja była dziewczyna stosowała na to jakieś tabletki właśnie ze skrzypem i jakąś witaminą. Wyglądały jak by były dla konia :D Polecam je. W takim zielonym opakowaniu ^^ (nie pamiętam nazwy, ale jak mi się przypomni to napisze :P ). Naprawdę pomagają - u wszystkich moich znajomych co je stosowali :)

 

PS Kurde -.- Mógłbym grać w reklamie jakiejś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z nadmiernym elektryzowaniem sie wlosow? :]

 

Jeśli Twoje włosy łatwo się elektryzują powinnaś unikać przegrzanych pomieszczeń, suszenia zbyt gorącym strumieniem powietrza, używania szczotek i grzebieni z tworzyw sztucznych, częstego farbowania.

Najprostszym sposobem, na tego typu włosy, jest woda. Moczymy dłonie i przesuwamy nimi po włosach. Ładunki elektryczne neutralizują się i problem mamy z głowy. Niestety tylko chwilowo.

Rozwichrzoną czuprynę można okiełznać, nakładając na włosy wosk lub żel (np. żel z brylantyną).

Na umyte włosy warto położyć odżywkę, która je intensywnie nawilży i zapobiegnie elektryzowaniu. Po wysuszeniu można wmasować piankę.

Włosy rozczesujemy szczotką z drewna. Przyrządy do czesania spryskujemy lakierem lub zwilżamy wodą. Gotową fryzurę chronimy przed elektryzowaniem się za pomocą lakieru. Do czesania można użyć zwykłej wody. Należy zmoczyć dłonie i przesunąć po włosach. Ładunki elektryczne neutralizują się i chwilowo problem mamy z głowy. Włosy elektryzujące się potrzebują przede wszystkim odżywek i wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z nadmiernym elektryzowaniem sie wlosow? :]

 

Jeśli Twoje włosy łatwo się elektryzują powinnaś unikać przegrzanych pomieszczeń, suszenia zbyt gorącym strumieniem powietrza, używania szczotek i grzebieni z tworzyw sztucznych, częstego farbowania.

Najprostszym sposobem, na tego typu włosy, jest woda. Moczymy dłonie i przesuwamy nimi po włosach. Ładunki elektryczne neutralizują się i problem mamy z głowy. Niestety tylko chwilowo.

Rozwichrzoną czuprynę można okiełznać, nakładając na włosy wosk lub żel (np. żel z brylantyną).

Na umyte włosy warto położyć odżywkę, która je intensywnie nawilży i zapobiegnie elektryzowaniu. Po wysuszeniu można wmasować piankę.

Włosy rozczesujemy szczotką z drewna. Przyrządy do czesania spryskujemy lakierem lub zwilżamy wodą. Gotową fryzurę chronimy przed elektryzowaniem się za pomocą lakieru. Włosy elektryzujące się potrzebują przede wszystkim odżywek i wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z nadmiernym elektryzowaniem sie wlosow? :]

 

Jeśli Twoje włosy łatwo się elektryzują powinnaś unikać przegrzanych pomieszczeń, suszenia zbyt gorącym strumieniem powietrza, używania szczotek i grzebieni z tworzyw sztucznych, częstego farbowania.

Najprostszym sposobem, na tego typu włosy, jest woda. Moczymy dłonie i przesuwamy nimi po włosach. Ładunki elektryczne neutralizują się i problem mamy z głowy. Niestety tylko chwilowo.

Rozwichrzoną czuprynę można okiełznać, nakładając na włosy wosk lub żel (np. żel z brylantyną).

Na umyte włosy warto położyć odżywkę, która je intensywnie nawilży i zapobiegnie elektryzowaniu. Po wysuszeniu można wmasować piankę.

Włosy rozczesujemy szczotką z drewna. Przyrządy do czesania spryskujemy lakierem lub zwilżamy wodą. Gotową fryzurę chronimy przed elektryzowaniem się za pomocą lakieru. Włosy elektryzujące się potrzebują przede wszystkim odżywek i wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Mialem straszny lupiez, wypadanie wlosow i swedzace skore na glowie. Uzywam codziennie ACNOSAN i wlewam do niego 10-20 kropel olejku z drzewa herbacianego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stella_

Dziewczyny, czy używałyście farb do włosów firmy Sante? Nie chcę żeby zabrzmiało to jak reklama dlatego może nie podam linka. Firma deklaruje, że są to farby w 100% naturalne. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie farbuje włosów ale mimo to mi strasznie wypadały, dlatego osobom którym rzeczywiście nadmiernie wypadają włosy proponuje zrobić także badanie krwi. Nie wiązałam wypadania włosów ze słabą morfologią ale jak zaczęłam przyjmować żelazo z witaminami i buraka czerwonego z serii Zioła w tabletkach, to nie tylko poprawiły mi się wyniki krwi i ogólne samopoczucie ale i włosy są wyraźnie mocniejsze i nie wypadają w nadmiernej ilości, są też o wiele mocniejsze i sie tak nie łamią. Wiec warto i ten czynnik sprawdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak przy okazji polecam serdecznie książkę Apteka Natury, poradnik zdrowia Jadwigi Górnickiej. Jest tam oczywiście troche także o włosach, i między innymi kilka sposobów na wzmocnienie skóry głowy i włosów domowymi sposobami i różnymi roślinkami.

 

gdyby ktoś był zainteresowany to służe wersją w pdf

Edytowane przez niuta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Gość Stella_

a ja mam pytanie... tak się przyglądałam ostatnio niektórym kobietkom na ulicy i widziałam, że mają idealnie proste, gładkie włosy.Rozumiem, że tego efektu nie da się osiągnąć bez prostownicy ale moje włosy nawet po prostowaniu takie nie są :( Szybko się skręcają, są suche (dość rzadko używam prostownicy). Może znacie jakieś preparaty, dzięki którym włosy są jedwabiście gładkie i proste?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sheina

ja sie nauczylam jednego - zaakceptuj i skrecaj... taki ich urok i widzke, o ktorym marza te o prostych. nei am co ich nieszczyc,a my TAKIE JUZ MAMY !!!! ;*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wypadające włosy nie ma niestety jednego dobrego sposobu. To, co pomoże jednemu może nie przynieść żadnych efektów w innej sytuacji. Żeby zniwelować wypadanie włosów można stosować dobre szampony, dobrze się odżywiać i w zasadzie niewiele poza tym, bo reszta jest już niezależna od nas samych. Profilaktycznie i trochę z przyzwyczajenia łykam sobie tabletki skrzypovita, ale dosyć nieregularnie. Nie wiem tak naprawdę ile mi daje ten suplement, ale jest stosunkowo tani ( płacę za niego 16 zł w juvencie w manufakturze ) więc go kupuję i biorę. Aha, wydaje mi się że włosy nie lubią zbyt długiego przebywania w pełnym słońcu bo to je wysusza i osłabia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wybrałam się do salonu fryzjerskiego i poprosiłam o poradę. Sprawdzili mi jakimś śmiesznym urządzonkemi skórę głowy, zalecili kilka preparatów. Dodatkowo łykam skrzypowitę i przeszło. Niestety jak sprawdziłam na sobie, nie dla każdego wszystko jest dobre. Kiedyś po przeczytaniu jakiegoś forum kupiłam drogi niemiecki specyfik (o nazwę nie pytajcie, nie pamiętam) po którym włosy zaczęły wypadać garściami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Poradźcie mi co powinnam zastosować na przetłuszczające sie włosy. Myje je co drugi dzień ,ale i tak się przetłuszczają. Zmieniam szampony, po to by sprawdzić, który da lepszy efekt ,ale to nie ma róznicy. Po wszystkich wlosy reagują jednakowo. Poproszę o poradę. Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

polecam GLAMUREN suplement diety

Dla osob z nadmiernym łojotokiem, skłonnościa do powstawania zmian trądzikowych i wypadania włosów :) ogolnie dobre przeciw różnym chorobom skóry np. łupieżowi. Przypuszczam, że możesz mieć łojotokowe zapalenie skóry głowy rozpoznać to można po tym, że czasem swędzi Cię głowa i powstają takie strupki. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Nadmierne wypadanie włosów co prawda mi nie grozi (kwestia genetyki) ale podobno cuda działa taki specyfik jak łyżka nafty kosmetycznej zmieszana z żółtkiem jajka i paroma kropelkami olejku rycynowego :) Smaruje się tym włosy od nasady aż do końców, zawija w worek (albo foliowy czepek) i ręcznik, żeby trzymał ciepło. Później się spłukuje, po jakichś 10 - 15 minutach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sheina

oj ludzie, po co wywalac kase na tysiace dziwnych speyfików , ktore działają tylko na zewnątrz?

 

Zadbajcie o diete, ryby, ryby i jeszcze raz ryby, owoce i warzywa. plus sok marchwiowy :)

polecam tez ewntualnei tablety ze skrzypem - sama łykam, plus herbaty ze skrzypu i pokrzywy.

shei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sheina ma rację :)

 

większość problemów z wypadającymi włosami ma źródło w nieodpowiedniej diecie i żadne tabletki na dłuższą metę nie pomogą bo jak je odstawimy a nie zmienimy diety to problem szybko powróci gdyż organizm nie będzie sobie radził sam. oczywiście nie ma na myśli, żeby w ogóle nie brać tabletek tylko żeby "leczenia" nie ograniczać tylko do takowych :)

tak więc nie zapominajmy o orzechach, pestkach różnego rodzaju, siemieniu lnianym itd. itp. ja jeszcze brałam revalid i było ok, tran z dorsza też brałam - zawiera dużo kwasów omega :)

 

no i uwaga na stres! ten też potrafi perfidnie i po cichu pozbawiać nas włosków na głowie ;)

Edytowane przez boilerek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sheina

Tak, jak ja się stresowałam to zastanawiałam się co jest,ze mi kudły tak lecą.. a mialam powazne problemy i stresowałam się, dieta nei najgorsza ,wiec nei moglo to byc przyczyny, a jak zaczynam sie stresowac to strasznie trace.. takze dbac o sposkój,naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dla mnie pomogły merz special :) + zdrowe odżywianie i picie pokrzywy. Głupia zrobiłam sobie prostowanie kertaynowe i gdy już specyfik całkowicie spłukał się z włosów, zaczęły strasznie wypadać. Nigdy nie miałam takich problemów. Na szczęście wszystko wraca do poprzedniego stanu a teraz wiem, że już nie będę eksperymentować z mało znanymi markami:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 lata później...

Wypadanie wlosow czesto wiaze sie z niedoborem niektorych witamin. Nalezy jesc odpowiednio. Jezeli chodzi o leki i inne sposoby mozna tutaj o tym poczytac

owlosionywojownik.pl/jak-powstrzymac-nadmierne-wypadanie-wlosow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Zdrowe odżywianie, zmiana diety na zbilansowaną naprawdę pomaga... testowałam sok z jabłka i natki pietruszki i naprawdę też działa .. polecam wypróbować, bo to naprawdę niewielki koszt, a moim zdaniem jak najjbardziej sensowny:)

Edytowane przez NaczeslawKrk75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi z wypadaniem włosów pomógł wygrać szampon Vichy Dercos z aminexem, szczerze to jets trochę drogi, ale według mnie dość dobry, a do tego olejek z korzenia łopianu i maska z Biovax do włosów ze skłonnością do wypadania zestawienie tych produktów plus odpowiednio zbilansowana dieta powinny dać super efekty:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przyczyny łysienia uogólnionego:

ciężkie niedożywienie i wyniszczenie,

przewlekłe zaburzenia wchłaniania,

intensywne zmiany łojotokowe skóry,

choroby gruczołów wydzielania wewnętrznego (niedoczynność tarczycy, niedomoga przytarczyc, choroba Addisona, akrodynia),

istniejące lub przebyte ciężkie choroby zakaźne (dur brzuszny, posocznica, kiła wrodzona, zapalenie płuc),

jako następstwo długotrwałego niedotlenienia (zatrucia tlenkiem węgla, zatrzymania oddechu z różnych przyczyn),

jako następstwo ostrych zatruć (np. talem, kolchicyną),

po intensywnej terapii niektórymi lekami (cytostatyki, hormony tarczycy),

po terapeutycznym naświetlaniu czaszki energią promienistą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Prawdopodobnie jest to wina niedoboru magnezu. Ale może też wszystko przez stres? Wybrałabym się w pierwszej kolejności do lekarza pierwszego kontaktu by z nim to skonsultować, niech zaproponuje Ci kolejne badania które mogą odkryć przyczynę. Bo może to geny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Z czystym sumieniem mogę polecić Ci kosmetyki od SPAM Suoer ceny, mega wydajne produkty, rewelacja!!!

 

Z czystym sumieniem dziękujemy za reklamę i żegnamy panią.

Makrela.

Edytowane przez Makrela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...