pawel116 Napisano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Witam, Nigdzie nie znalazłem podobnego wątku, dlatego umieszczam go tutaj. Chciałbym, żeby przyśnili mi się zmarli członkowie rodziny, chciałbym się z nimi jakoś porozumieć, a nie interesuje mnie wywoływanie duchów, bo można sobie przez to narobić biedy. Wielu ludziom śnią się umarli i dają im przekazy poprzez sen, ja prosiłem o to moją zmarłą babcię, ale nigdy mi nie odpowiedziała i nie przyszła do mnie. Jest jakaś rada na to? Może zmarli śnią się tylko wtedy, kiedy nie przejdą na drugą stronę kurtyny śmierci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Wielu ludziom śnią się umarli i dają im przekazy poprzez sen, ja prosiłem o to moją zmarłą babcię, ale nigdy mi nie odpowiedziała i nie przyszła do mnie. Jest jakaś rada na to? W dużej mierze zależy to od Ciebie i twoich relacji jakie miałeś ze zmarłą osobą za jej zycia.Jest wiele sposobów by otrzymać takie przekazy o jakich mówisz.Ważne tylko czy odpowiednio kierujesz, formułujesz swoje prośby oraz czy zmarły może w danym czasie udzielić Ci takiej pomocy o jaką prosisz.U Góry też obowiązują prawa... Może zmarli śnią się tylko wtedy, kiedy nie przejdą na drugą stronę kurtyny śmierci? Nie zgodzę się z Tobą.Zmarli śnią sie w różnych momentach będąc po drugiej stronie.Może to byc zaraz po przejściu jak również przez wiele nawet kilkadziesiąt lat po przejściu. Wszystko to zależy od etapu na jakim znajduje się ich dusza i innych czynników np pokonanych bram,otrzymanych pozwoleń. Jest wiele publikacji książkowych bardzo pomocnych w tej tematyce ale próby podejmujesz tym sam i czyniąc je powinieneś w taki sposób by osobom zmarłym nie zaszkodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel116 Napisano 23 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 W dużej mierze zależy to od Ciebie i twoich relacji jakie miałeś ze zmarłą osobą za jej zycia.Jest wiele sposobów by otrzymać takie przekazy o jakich mówisz.Ważne tylko czy odpowiednio kierujesz, formułujesz swoje prośby oraz czy zmarły może w danym czasie udzielić Ci takiej pomocy o jaką prosisz.U Góry też obowiązują prawa... A jak powinna być sformułowana taka prośba? Wszystko to zależy od etapu na jakim znajduje się ich dusza i innych czynników np pokonanych bram,otrzymanych pozwoleń. Dlaczego muszą czekać na pozwolenie, przecież tamtejsza rzeczywistość kreowana jest przez samych zmarłych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anniik Napisano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 (edytowane) Po prostu przed snem poproś swoją babcię o pomoc. Sam musisz sobie wymyślić "formułkę" powinna ona płynąć z serca. Edytowane 16 Listopada 2012 przez opak pisownia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 A jak powinna być sformułowana taka prośba? Po prostu przed snem porpoś swoją babcię o pomoc . Sam musisz sobie wymyslić "formułkę" powinna ona płynąc z serca . Sam musisz ją poczuć i próbować do skutku, powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amalu_pl Napisano 15 Marca 2013 Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 Kilka lat temu zmarł mój dziadek. Był mi bardzo bliski. Od tego czasu, gdy tylko pragnę z Nim rozmawiać, śni mi się. Czy jest to jakiś dar? Wieczorem przed zaśnięciem myślę o Nim, przywołuję i jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukrecja70 Napisano 15 Marca 2013 Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 ja nagrywam głosy zmarłych, ale sa to dusze obce dla mnie, ale bywają sąsiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noneno Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Amalu_pl - hmm.. czy to dar, to nie wiem często trochę taki sen mamy na własne życzenie i nie koniecznie musi być tak że on naprawdę przychodzi tylko Twoja podświadomość go kreuje i go po prostu masz Uczucie, owszem fajne, jak się za kimś tęskni i ma się tą pewność niestety że na pewno juz nie porozmawiamy z daną osobą w realiach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maksi74 Napisano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 Witajcie, Ja cały poprzedni miesiąc prosiłam moją zmarłą 22 lata temu babcię, żeby odwiedziła mnie we śnie. Dziś w nocy miałam świadomy sen, babcia przyszła do mnie, bardzo długo na to czekałam. Była bardzo smutna, mówiła mi, że bardzo rzadko ją ktoś odwiedza, że przykro jej z tego powodu, że ja też bardzo rzadko u niej jestem. Od razu po tym śnie się obudziłam, było między 2 a 3 w nocy. Rano wstałam już o 6-tej a przed 8-smą już byłam w drodze na cmentarz. Bardzo dziwnie się czułam, bo przed cmentarzem było trochę ludzi, natomiast jak weszłam na cmentarz było całkiem pusto. Stojąc przy grobie babci mówiłam do niej na głos, i tak byłam całkiem sama, czułam natomiast, że ona mnie słyszy i wie, że jestem tam. Teraz pojadę 6 czerwca, w dzień jej urodzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Claudiia Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Witam. Ja mam też pewien z tym probelm 3 miesiące temu zmarł nagle mój narzeczony miał zaledwie 21 lat zaledwie 5 dni przed swoimi urodzinami bardzo sie kochalismy bylismy jak papużki nierozłączki 24h dobe wciaż razem i nagle stala sie ta tragedia..;((((( z która sie nigdy nie pogodze.....( 1 dzien po pogrzebie przysnil mi sie na pieknej polanie,łaka była t ak piekna ze jej nie zapomne po bokach siedzieli wszyscy nasi znajomi a ja na samym srodku sama na lawce i nagle zobaczyłam że na wprost idzie Mój Narzeczony ubranu na biało ja sie strasznie ucieszyłam a On do mnie powiedział "Przyszedłem Ci powiedzieć,że dostaliśmy drugą szansę od Boga i nie możemy jej zmarnować,bo następnej nie będzie" I nic iwecej mi nie chcial powiedziec i tak minely 3 miesiace a ja wciaz co miał oznaczać ten sen..Bardzo za nim tesknie i sobie z tym poradzic nie moge wciaz go prosze by sie mi przysnil..to jest straszny ból i straszna strata nie zycze nikomu...;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latinka23 Napisano 20 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 Witam. Ja mam też pewien z tym probelm 3 miesiące temu zmarł nagle mój narzeczony miał zaledwie 21 lat zaledwie 5 dni przed swoimi urodzinami bardzo sie kochalismy bylismy jak papużki nierozłączki 24h dobe wciaż razem i nagle stala sie ta tragedia..;((((( z która sie nigdy nie pogodze.....( 1 dzien po pogrzebie przysnil mi sie na pieknej polanie,łaka była t ak piekna ze jej nie zapomne po bokach siedzieli wszyscy nasi znajomi a ja na samym srodku sama na lawce i nagle zobaczyłam że na wprost idzie Mój Narzeczony ubranu na biało ja sie strasznie ucieszyłam a On do mnie powiedział "Przyszedłem Ci powiedzieć,że dostaliśmy drugą szansę od Boga i nie możemy jej zmarnować,bo następnej nie będzie" I nic iwecej mi nie chcial powiedziec i tak minely 3 miesiace a ja wciaz co miał oznaczać ten sen..Bardzo za nim tesknie i sobie z tym poradzic nie moge wciaz go prosze by sie mi przysnil..to jest straszny ból i straszna strata nie zycze nikomu...;( Claudia, zagladasz tu jeszcze ? jezeli mozesz - skontaktuj sie ze mna w ww sprawie - mail [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRARIE99 Napisano 7 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 (edytowane) Ja bardzo chce żeby przyśnił mi się mój zmarły dziadek z którym byłam bardzo związana a któremu mam jeszcze tyle do powiedzenia, ale dziadek jeszcze nigdy mi się ie śnił ____________________ Na tej stronie tylko okazje cenowe Spedycja krajowa (Wrocław, Warszawa) i międzynarodowa / FT LOGISTICS drożyzna to wirus! Edytowane 26 Maja 2014 przez DRARIE99 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel116 Napisano 7 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Ja bardzo chce żeby przyśnił mi się mój zmarły dziadek z którym byłam bardzo związana a któremu mam jeszcze tyle do powiedzenia, ale dziadek jeszcze nigdy mi się ie śnił Możesz powiedzieć mu to w modlitwie, sądzę, że da Ci potem jakiś znak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DUNCANKRK88 Napisano 12 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 Widocznie jest mu dobrze tam gdzie jest i nie potrzebuje twojej pomocy dlatego ci się nie śni ale faktycznie to co masz u do powiedzenia powiedz w modlitwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henio5 Napisano 8 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 (edytowane) Trzeba dużo myśleć o tej osobie. Czasem nas odwiedzi a czasem nie Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez henio5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirty Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Mnie było żal,że dziadek po niedawnej smierci nie przyśnił się, bo nie zdazyłam go pożegnać. On bardzo interesował sie ezoteryką,życiem po smierci wiec sadzilam ze moze latwiej edzie mu sie skontaktowac. Dziśiejszej niocy wreszcie udało mi się, przywołałam go. Jak? Nie wiem, dużo myslałam o nim o jego zwyklych codziennych zwyczajach itp, i miałam ogolnie duza chec spotkania go we snie. Wczoraj mialam wizje przed zasnieciem, widziałam siebie i coreczke jak sie bawimy w ogrodzie i dziadka byl daleko ode mnie i nie mógl podejsc blizej, slyszalam jak wola mnie po imieniu i to wolanie sprawilo ze sie ocknęłam. Dzisiejszej nocy miałam sen, dziadek byl w swym pokoju ja stałam w kuchni, pomieszczeia sa przedzielone drzwiami byly otwarte ale nie moglam wejsc do niego, w pokoju byl połmrok, wolalam go on mnie nie rozumiał, zaczelam krzyczec by ze mna porozmawiam on mnie ignorowal i byl jakby zły i niechętny rozmowie ze mna, mój glos się rozmywał w koncu nie mogłam wyraznie mówic choc bardzo sie starałam wypowiadac słowa, nawet obudzilam sie z krzykiem w własciwie obudzil mnie partner kiedy uslyszal ze krzycze przz sen... Wydaje mi sie ze mieszkanie symbolizowalo dwa swiaty on byl juz po drugiej srtronie dlatego nie moglam wejsc do jego pokoju, u niego byl połmrok, wnioskuje wiec ze przebywa jeszcze w jakims posrednim miejscu i nie dotarl jeszcze do celowego. Reszte nie wiem jak rozumiec, moze nie ma ochoty na kontakt ze mna? A moze moje mysli o nim i wyrzuty sumienia, sciagaja go i trzymaja w tym miejscu nie pozwalajac ruszyc dalej? stad ta niechec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BNW1 Napisano 24 Maja 2014 Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 Kilka lat temu zmarł mój dziadek. Był mi bardzo bliski. Od tego czasu, gdy tylko pragnę z Nim rozmawiać, śni mi się. Czy jest to jakiś dar? Wieczorem przed zaśnięciem myślę o Nim, przywołuję i jest... Ciężko powiedzieć, teoretycznie intensywnie myśląc o czekoladzie przed snem też sprawisz, że Ci się przyśni. Zawsze trzeba pozostać trochę sceptycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SIOBHAN1589 Napisano 27 Maja 2014 Udostępnij Napisano 27 Maja 2014 Mi się wydaje, że tak działa nasza podświadomość, jeżeli o czymś intensywnie myślimy przed snem wówczas może dochodzić do takiej sytuacji, że coś nam się przyśni, ja mam tak wielokrotnie przed snem, gdy o czymś intensywnie , spróbuj nie myśleć o dziadku i zobaczysz czy tez będzie Ci się śnił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KasiaNik Napisano 28 Marca 2016 Udostępnij Napisano 28 Marca 2016 Pół roku temu przyśniła mi się moja ś.p. babcia. We śnie czułam, że rozmawiam z osobą "żywą" (jestem tego pewna, bo zwykle kiedy śni mi się osoba zmarła boję się jej i jestem o tym przekonana, że dana osoba nie żyje). Rozmawiałam z nią tak jak za życia. Przyśniła mi się po rozstaniu z mężem, kiedy popadłam w depresję, że już nigdy nie będę szczęśliwa. Babcia powiedziała mi, że muszę swoje odczekać a spotkam mężczyznę który pokocha i mnie i moją córkę, tylko muszę być cierpliwa. Początkowo nie wierzyłam, że to może być prawda, nie poczekałam, za kilka dni znowu mi się przyśniła tym razem zapytałam jej "czy to ten mężczyzna z którym aktualnie się spotykałam", ona jedynie położyła palec na ustach, przekazując mi w myślach, że już nic nie może mi powiedzieć, bo ktoś jej zabrania. Babcia we śnie wspomniała o rzece Odra i Opolu (Poznań). A że od zawsze z geografią u mnie na bakier sprawdziłam, jakie miasto leży od Odrą i faktycznie Opole leży całkiem blisko. Był to sen bardzo poruszający i do dziś pamiętam każdy jego fragment. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.