ZAGINIĘCIE

to jest bardzo dziwne nie mam duzo czasu ale powiem w skrocie nie dawno miewam dziwne sny bo .....glupio to zabrzmi ale to co mi sie sni po pewnym czasie nie zawsze ale czesta sie sprawdzaja snia mi sie straszne rzeczy koszmary wrecz budze sie w nocy i boje ruszyc bo mam wrazenie ze ktos tu jest tzn w moim pokoju i naprawde cos zaczyna sie dziac ale nie wiem jak to opisac ostatnio snil mi sie wor z cialem w jakim lesie i ktos mowil w tym sle ze :JUZ SIE STALO a ja niewiem co to znaczy slyszalam to w kolko a najdziwniejsze jest to ze ten sen wraca do mnie a nie powienien i ten las znow widze wor jakby z cialem kuwa sama nie wiem co to jest a na domiar dowiedzialam sie ze moj kumpel zaginal i snil mi sie tej nocy w tym lesie co mi sie snil w czesniej moze umie mi ktos pomoc???????????

twoja podswiadomosc podpowiadala ci ze cos jest nie tak... byc moze wlasnie dopominala sie zebys zwrocila szczegolna uwage na tego kolege...

Mam nadzieję, że nie śniłaś proroczo, bo to bardzo "trudny" dar ( do uniesienia ). Pozdrawiam.

Patrycjo nie mozesz zaczac panikowac, bo wtedy calkowicie zwariujesz... musisz na to spojrzec spokojnie. Jezeli Ci sie takie cos sni juz kilka razy to wydaje mi sie, ze masz jakas role do spelnienia badz ten sen chce Cie przed czyms ostrzec badz chce Ci cis przekazac. Jesli piszesz, ze Twoj kolega zaginal to byc moze to jest ten caly cel w snie. Ale nie panikuj, bo wtedy Twoja psychika moze dawac Ci zle slady i mozesz sie zagubic sama w sobie...

bibusia4, zanim odpowiesz na posta radzę zwrócić uwagę na datę jego napisania...02-02-2006, 13:10.

Pozdrawiam.

bibusia4, zanim odpowiesz na posta radzę zwrócić uwagę na datę jego napisania...02-02-2006, 13:10.

 

 

Pozdrawiam.

wczoraj dopiero się zalogowałam i jeszcze nie zwracałam uwagi na to, więc sie mnie nie czepiaj! :chytry_na:

moj chlopak mial sen ze zaginelam i ktos mu powiedzialze nie zyje on jechal autobusem zeby mnie znalezc bo nie wierzyl ze niezyje, mowil ze nie pamiwta dobrze tego snu

czy ktos wie o co chodzi? co to znaczy??

prosze o pomoc

paStar, jeśli ktoś prosi o interpretację swojego snu, powinien sam go opisać jak najdokładniej. Z takich strzępkowych informacji mogę wywnioskować jedynie, że być może Twój chłopak jest w waszym związku strona bardziej konformistyczną, przez co wiąże z Twoją osobą jakieś wygórowane oczekiwania.

Pozdrawiam.

Śnił mi się dziwny sen najpierw byłam w na starym osiedlu w domu u moich znajomych to właściwie zrozumiałe wieczorem rozmawialiśmy z tym kolegą z tego domu. Później śniły mi się osoby które chyba umierały wiem że coś popychało te osoby do tego że działa im się tragedia.. Np. jedna z nich spadła z mostu, właściwie nie wiem czy spadła na pewno na nim wisiała.. Na końcu śniło mi się że mój kolega zaginał miał powiedzieć jakieś przemówienie w centrum miasta wiadomo było że na pewno sam nie uciekł tylko ktoś coś mu zrobił. Strasznie płakałam stojąc w tłumie tłumaczyłam koleżance że wiem że coś się stało. Później podano jakoś informacje a ja wiedziałam że jest nieprawdziwa bo tego kolegi na pewno nie mogła dotyczyć, ale nie wiedziałam jak ją zinterpretować, że żyje czy że nie żyje. Bo ta informacja miała dwie drogi. Jednak pojawił się cień nadziei ale taki złudny. (na szczęście się obudziłam) Co to może wszystko znaczyć?