prośba o interpretację... związek 4/13

Cześć kochani Ja: 2.07.1995 i partner: 16.07.1991

Chciałam na własną rękę sprawdzić czy jesteśmy w związku karmicznym. Jak już gdzieś wyczytałam o związkach karmicznych można mówić jeśli suma dróg życia partnerów wynosi 7,9 albo 11. Tak? W tym wypadku wychodzi 4 i wszystko było by ok, gdyby nie ta 13, która bardzo niepokoi... Czy można mówić tu o związku karmicznym skoro pojawiła się 13? Jak gdzieś wyczytałam 13 jest liczbą karmiczną. Ehh, wiem tyle co nic! Bardzo proszę o pomoc.

Ty 33(mistrzowska cyfra)= 3+3=6

On 7 czyli 6+7=13. To faktycznie jest karma 4/13 To jest karma pracy. Akurat ja mam taki układ z moją mamą i też byłam ciekawa co karma pracy może znaczyć w związku. Kiedy o tym poczytałam, zrozumiałam jakie błędy popełniam w stosunku do mamy.

Moja niefachowa interpretacja jest taka:

Ty mistrzowska 33, czyli jesteś tu po coś, by kogoś czegoś nauczyć, by być w pogotowiu, gdy ktoś będzie potrzebował pomocy ( w skrócie pisząc). Karma pracy znaczy, że " W poprzednich wcieleniach nie byliśmy pracowici, konsekwentni, a najczęściej prowadziliśmy próżniaczy tryb życia nie przejmując się i nie starając się. Często byliśmy leniwi i nie chciało nam się korzystać ze swoich talentów i kreatywności. Woleliśmy iść na łatwiznę. W głowie mieliśmy nie tyle najczęściej tylko zabawę, przygodę i doznania zmysłowe, co unikanie wszelkiego wysiłku co prowadziło do marnotrawienia zdolności, czy możliwości. Stąd teraz musimy wyrównać karmę poprzez mozolną pracę, często ciężką, nudną czy mało płatną. Ma ona nas nauczyć konsekwencji w działaniu, powolnego realizowania celów.

Karma pracy nie dotyczy tylko aktywności zawodowej, choć tak się realizuje najczęściej. Może także realizować się w obrębie związku, czy jakiejś relacji i kontaktów międzyludzkich.

Dług ten można przepracować podchodząc z akceptacją do tego co nas spotyka. Konsekwentnie i cierpliwe „robić swoje”. Często trwa to długo i mozolnie, ale klucz leży tutaj w wytrwałości, etap po etapie. Niczym w maratonie. Jeden etap- dobiegniesz- osiągnięty i biegniesz dalej- następny, aż w końcu czeka cię meta. A sukces będzie trwały, będzie twój i go nie stracisz. Dlatego gdy dojdziesz do końca – to co wypracujesz będzie już bardzo stałą wartością."

Być może dlatego, ze ty jesteś "mistrzem", to masz jego nauczyć cierpliwości, wytrwałości, pokory w niepowodzeniach, realizacji i konsekwencji. A moze jeśli ty nie masz tych cech, to może właśnie od niego masz się tego nauczyć, by osiągnąć kompletne mistrzostwo. Poczytaj o cyfrze 33, to zrozumiesz o czym pisze.

Czy Twoim zdaniem takie połączenie ma przyszłość? Nie mówię tu o związku tylko o wspólnym życiu. Mój chłopak 7 miesięcy temu zakończył swój dwuletni związek. Był w związku karmicznym z mistrzowską 11, a wibracja ich związku to 9. Było ciężko z tego wiem, zdradzał dziewczynę, okłamywał, imprezował... Czeka mnie to samo czy jest szansa na wspólne życie razem i jego zmianę? A może jest jeszcze szansa powrotu do byłej? Wypowiada się o niej z takim szacunkiem i w samych superlatywach, że aż zazdroszczę...

Tego to ja Ci już nie powiem. To od Was samych zależy. Sugerując się tym co pogrubiłam w poprzednim poście, mogę wnioskować jedynie, że łatwo nie będzie.

Jeśli mam się sugerować swoim związkiem z moją mamą (ja -7 a mama 3+3=6), to szans na udany związek raczej nie ma. Ale to tylko moja opinia wynikająca z obserwacji i własnego doświadczenia. Niech to nie będzie dla Ciebie wyznacznik. Poczytaj sobie na forum jaka jest cyfra 7, jaka Ty jesteś i sama będziesz w stanie ocenić jakie są szanse, ze do końca życia nie będzie Ci przeszkadzać siódemka .

Czy Twoim zdaniem takie połączenie ma przyszłość? Nie mówię tu o związku tylko o wspólnym życiu. Mój chłopak 7 miesięcy temu zakończył swój dwuletni związek. Był w związku karmicznym z mistrzowską 11, a wibracja ich związku to 9. Było ciężko z tego wiem, zdradzał dziewczynę, okłamywał, imprezował... Czeka mnie to samo czy jest szansa na wspólne życie razem i jego zmianę? A może jest jeszcze szansa powrotu do byłej? Wypowiada się o niej z takim szacunkiem i w samych superlatywach, że aż zazdroszczę...

Związek o wibracji 9 to związek lekcja.. skoro się zakończył to karma sie wypełniła.. i partnerzy postanowili się rozejść. Myślę ze już do niej nie wróci... Dziwny zbieg okoliczności bo ja sama byłam w związku o wibracji 9 i w niej partner tez skakał na boki zdradzał imprezował i miał mnie daleko gdzieś....

Głowa do góry pamiętaj ze jeśli zacznie ci coś nie odpowiadać.. możesz zawsze powiedzieć PASS ! Inaczej nie dowiesz się czy warto w tym związku być czy nie.

Swoją drogą myślę ze jeśli chodzi o partnerów karmicznych.. to my w życiu musimy ich spotkać żeby czegoś się nauczyć... Coś przerobić co w ostatnim wcieleniu zaniedbaliśmy. )

Czy ja też mogę prosić o fachową lub niefachową interpretację związku 13/4 (mam mistrzowska 11 z dnia urodzenia, on jest 27/9 ja 31/4

Bardzo trudny zwiazek, jestesmy razem dlugo ale wiele przeszlismy, tu własnie on imprezował, a ja byłam dobra jak sobie o mnie przypomniał, wszelkie nipowodzenia zyciowe i w zwiazku zwalał na mnie, teraz mamy dziecko, jest troche inaczej,lepiej ale tez czesto mam samotne wieczory i sa kłotnie, choc jest tez wiecej dobrych chwil.

Czy ja też mogę prosić o fachową lub niefachową interpretację związku 13/4 (mam mistrzowska 11 z dnia urodzenia, on jest 27/9 ja 31/4

Bardzo trudny zwiazek, jestesmy razem dlugo ale wiele przeszlismy, tu własnie on imprezował, a ja byłam dobra jak sobie o mnie przypomniał, wszelkie nipowodzenia zyciowe i w zwiazku zwalał na mnie, teraz mamy dziecko, jest troche inaczej,lepiej ale tez czesto mam samotne wieczory i sa kłotnie, choc jest tez wiecej dobrych chwil.

jesli chcesz interpretacje to podaj daty urodzenia bo z tego liczy sie zwiazki i ich karmiczność bądz nie, jacy są ludzie etc. Z gotowców które podałas moge ci tylko powiedzieć ze jestescie zwiazkiem 4/13 ale to sama juz napisałaś....

pozdrawiam

ja 11.kwietnia 1987, on 23 pazdziernika

1983