czy to karma?

Cześć Wam Niedawno poznałam mężczyznę, numerologiczną 11 podobnie jak ja, a dodatkowo oboje jesteśmy pod tego samego znaku zodiakalnego Do tej pory byłam w samych związkach karmicznych (generalnie chyba rozrabiałam w poprzednim wcieleniu ;p) i zastanawia mnie fakt czy ten związek to też karma. Na pierwszy rzut oka chyba nie (jupi!), ale czy mógłby ktoś na to zerknąć fachowym okiem? Będę wdzięczna

ja 20.08.1990

on 25.08.1985

Cześć Wam Niedawno poznałam mężczyznę, numerologiczną 11 podobnie jak ja, a dodatkowo oboje jesteśmy pod tego samego znaku zodiakalnego Do tej pory byłam w samych związkach karmicznych (generalnie chyba rozrabiałam w poprzednim wcieleniu ;p) i zastanawia mnie fakt czy ten związek to też karma. Na pierwszy rzut oka chyba nie (jupi!), ale czy mógłby ktoś na to zerknąć fachowym okiem? Będę wdzięczna

 

ja 20.08.1990

on 25.08.1985

Słoneczna widać tutaj tą karmę i to dość mocno.

Ty - numerologicznie - 2/11/29

On - 2/11/20

Wasza wspólna droga - 4/13/22

Związek z karmicznej liczby 2.

Znowu... Dziękuję Wam bardzo za pomoc!

Znowu...

To, że jest karma... no jest i tyle. Wcale nie oznacza, że coś złego się wydarzy. Karma może działać też przyciągająco - związek jest nieco burzliwy, ale za to z fajerwerkami.

Pamiętaj, że ludzie się rozchodzą i w związkach, gdzie nie ma karmy, bo nie potrafią pielęgnować tego, co było im dane lub są niesprzyjające czynniki zewnętrzne.

2 + 8 + 1 + 9 + 9 + 2 + 5 + 8 + 1 + 9 + 8 + 5 = 67 -> 6 + 7 = 13 -> 1 + 3 = 4

a to, co was tam w piramidce połączyło, nie jest takie ciężkie Można powiedzieć, że prawie nic

U mnie w poprzedniej relacji wibracja wyszła 9 i to dopiero było ciężkie do przerobienia, więc ciesz się z tego, co masz

To, że jest karma... no jest i tyle. Wcale nie oznacza, że coś złego się wydarzy. Karma może działać też przyciągająco - związek jest nieco burzliwy, ale przez to z fajerwerkami.

tutaj słówko może jest bardzo na miejscu. Nie każdy taki związek ma fajerwerki. Mój był karmiczny i chociaż miałam oczy otwarte, nic takiego nie dostrzegłam, za to do burzliwych należał z pewnością

tutaj słówko może jest bardzo na miejscu. Nie każdy taki związek ma fajerwerki. Mój był karmiczny i chociaż miałam oczy otwarte, nic takiego nie dostrzegłam, za to do burzliwych należał z pewnością

Byłam w trzech poważnych związkach, trzy karmy. Teraz kolejna. 9 mam już za sobą z poprzednim partnerem, teraz może faktycznie będzie już lepiej Dziękuję jeszcze raz